Andrzej Duda znów rusza w Polskę! Brudziński: "Nie będzie prezydentem zamkniętym w Pałacu, będzie spotykał się z Polakami i będzie współpracował z każdym"

Fot. wPolityce.pl/TVN24
Fot. wPolityce.pl/TVN24

Po przerwie Antoniszyn-Klik wypomniała Czarzastemu jego słowa z pierwszej części programu:

Oczywiście, że bardziej zależy mi na PSL-u, oczywiście życzę wszystkim, aby ich domy były dostatni i stada dobrze się pasły., wszystkim dobrze życzę. Jeżeli SLD uważa, że to ich projekt, to że nas poprze i będziemy mogli uchwalić 40 lat emerytalne. Bardzo niestosowna była ta uwaga, że dostane w łapach, bo to było po łapach. Jesteśmy tu po to a,by debatować. SLD powinno wyhamować – wszyscy robią błędy, trzeba iść do przodu.

Przedstawicielka PSL zauważyła, że ludzie SLD są przedstawicielami pokolenia starszego, a obecnie w polityce jest zapotrzebowanie na ludzi młodych.

SLD oczywiście poprze wniosek ws. 40 lat, co jeżeli wy przejmiecie, będzie do odrzucenia. NIE Chciałem pani urazić, ale wypowiedź o starszym pokoleniu również miał nie była. Przyjęliśmy program, nie kłóciliśmy się, a nie będę mówił co Pawlaka mówił o Piechocińskim

— odpowiedział Czarzasty.

Po czym wymienił nazwiska nowych twarzy SLD i zaintonował:

Bo jak nie my to kto… Polacy chcą zmiany i moim zdaniem ta zmiana jesienią nastąpi

— powiedział Tadeusz Cymański.

Były europoseł podkreślił, że nie powinno się podejmować kluczowych decyzji w tzw. okresie przejściowym. Jako przykład podał swoje doświadczenie na szczeblu samorządowym, gdy jako burmistrz również nie podejmował ważnych decyzji przed opuszczeniem urzędu.

Oni po ośmiu latach muszą zdać sprawę

— zaznaczył polityk Solidarnej Polski.

Następnie głos zabrał Jacek Protasiewicz.

Polacy w zeszłą niedzielę wybrali prezydenta, a nie rząd. Rząd ma swoje zadanie. Z całym szacunkiem, ale jego funkcja nie jest najważniejsza

— stwierdził polityk PO.

Dzisiaj wybraliśmy tylko prezydenta i z całym szacunkiem do wyniku wyborczego, PO ma pewne zobowiązania i musi je zrealizować

— podkreślił były eurodeputowany.

Joachim Brudziński zwrócił uwagę na ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.

Ustawa była bardzo długo procedowana, autorami są sami sędziowie, a Bronisław Komorowski skierował ją do Sejmu,a gwałtowne przyspieszenie nastąpiła po ogłoszeniu wyników. Chodzi o to, by 5 sędziów wybrała jeszcze ta większość parlamentarna

— zauważył polityk PiS.

Nie ufamy wam za grosz. Przez osiem lat daliście dowody tylu kłamstw i oszust, że nie mamy do was zaufania. Te wasze nagłe nawrócenie na obywatelskość i kabaretowe wnioski prezydenta Bronisława Komorowskiego na tydzień, dwa przed wyborami, po 5 latach prezydentury, napawają mnie przekonaniem, że ufać i wierzyć wam nie wolno

— podkreślił Joachim Brudziński.

Polityk zwrócił uwagę na to, że kłótnie polityków nie interesują Polaków.

Andrzej Duda rusza w Polskę. Nie będzie prezydentem zamkniętym w Pałacu, będzie spotykał się z Polakami i będzie współpracował z każdym

— zauważył Brudziński.

To oznacza, że formalnie bezpartyjny prezydent całego narodu zaczyna kampanię wyborczą PiS-u

— odpowiedział Protasiewicz.

Jest prezydentem wszystkich Polaków. Jeżeli liczy pan na to , że Andrzej Duda zamknie się w pałacu jak Bronisław Komorowski i będzie zajmował się celebracją urzędu, to niedoczekanie!

— podkreślił polityk PiS.

Następnie wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn Klik odniosła się do apelu Andrzeja Dudy.

Było to niestosowne, bo nikt nie zatrzyma pracy rządu w oczekiwaniu na to, że PiS dojdzie do władzy. Trzeba było wykonywać swoją pracę, ponieważ zostały podjęte zobowiązania dla wyborców

— stwierdziła przedstawicielka PSL.

Nie za bardzo widzę jakąś głęboką niestosowność w apelu prezydenta

— odpowiedział Włodzimierz Czarzasty.

Następnie polityk SLD zwrócił się do Jacka Protasiewicza:

Nie rozpoczynajcie pod koniec swoich rządów kampanii wyborczej. Te propozycje w ogóle do was nie pasują. PO wprowadza in vitro tylko po to, aby zabrać SLD 3 punkty proc. Nie idzie tą drogą bo to się nie da, Polacy już ocenili wasze podlizywanie się do lewicy. Nie oszukacie wyborców lewicy swoimi obietnicami, które nie mają nic wspólnego z waszym liberalnym, zmurszałym , prawicowym programem

— podkreślił Czarzasty.

PO grała na wszystkich fortepianach

— uzupełnił polityk Tadeusz Cymański..

Były europoseł przypomniał casus Krystiana Legierskiego, który poparł Andrzeja Dudę, bo wolał oponenta, niż człowieka, który go oszukiwał.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.