"Byłem z nią" - oznajmia ks. Sowa i publikuje fotkę z Olejnik. Teologia wyzwolenia czy wyzwolenie teologii?

fot. profil ks. K. Sowy na Facebooku
fot. profil ks. K. Sowy na Facebooku

Ksiądz Kazimierz Sowa, który znany jest z dość dużej swobody w wypełnianiu posługi kapłańskiej oraz z objawiania się w nietypowych dla duchownego miejscach i okolicznościach, znów nie zawiódł. Jego „sweet focia” z Moniką Olejnik podbija Internet.

Wielebny, który jest stałym bywalcem TVN, tym razem nawiedził Stadion Narodowy, gdzie oglądał finał piłkarskiej Ligi Europy. Wydarzenia nie omieszkał odnotować na swoim profilu na Facebooku. Wśród kilku zdjęć, które „wrzucił” z futbolowej areny furorę robi fotka z redaktor Olejnik, której również nie mogło zabraknąć podczas prestiżowej imprezy.

fot. profil ks. K. Sowy na Facebooku
fot. profil ks. K. Sowy na Facebooku

Byłem z nią

— oznajmił ks. Sowa w podpisie do zdjęcia.

fot. profil ks. K. Sowy na Facebooku
fot. profil ks. K. Sowy na Facebooku

Fotografia wzbudziła w sieci pikantne komentarze.

Czy Ona tańczyła dla Ciebie?

— zainteresowała się Agnieszka Cegielska, celebrytka z TVN.

Szkoda, że buziaka sobie nie dali

— napisał ktoś inny.

Zdjęcie krąży na Twitterze…

fot. wPolityce.pl/Twitter.com
fot. wPolityce.pl/Twitter.com

…oraz doczekało się przeróbek.

fot. Facebook
fot. Facebook
Przy okazji warto wspomnieć, że przytulanie się może być dosłowne, tak jak to na zdjęciu ze stadionu, ale ma też znaczenie metaforyczne.

Redaktor Olejnik nie tylko w księdzu Sowie wzbudza odruch bezinteresownej życzliwości. Czyż nie podobnie było w przypadku Jerzego Urbana, gdy przed laty, po wyczerpującym występie w radiowej Trójce, zapraszał „Panią Monikę” do swego samochodu?

fot. youtube.com
fot. youtube.com

fot. youtube.com
fot. youtube.com

Gdyby już wtedy istniał Internet, zapewne bohaterowie tego zdarzenia sami wrzuciliby do sieci filmik obrazujący ich wzajemne relacje. Ale tak, czy owak scena została uwieczniona.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS! Wyjątkowe nagranie obnażające prawdę o Polsce. Co łączyło Urbana z Olejnik i Michnikiem? WIDEO

Interpretując szczególną „sweet focię” nie można też wykluczyć, że ks. Sowa - przez lata „przytulony” mentalnie do Platformy Obywatelskiej - w uścisku z Moniką Olejnik doznawał pocieszenia po klęsce Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich.

O tym, jak bardzo przeżywał porażkę urzędującego prezydenta świadczą słowa, które wypowiedział już po pierwszej turze wyborów.

Dół, poczucie porażki. Zaskoczenie. Szok

— diagnozował wtedy swój stan, który zapewne pogłębił się po niedzieli 24 maja.

CZYTAJ: Ks. Sowa w cudownym noworocznym nastroju: „Polska od 25 lat jest krajem prawdziwej hossy, to nowy >złoty wiek<”

Z miny ks. Sowy można wnioskować, że redaktor Olejnik prawdopodobnie udało się wyrwać wielebnego z odrętwienia. Postawa księdza być może powinna też stać się polem do dywagacji nie tyle politycznych, co teologicznych. Czy po stronie duchownego mamy do czynienia z teologią wyzwolenia czy z wyzwoleniem od teologii?

JUB

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.