Niesamowite pokłady buty i arogancji władzy ujawniają się w kolejnych dniach. Sejm właśnie odrzucił obywatelski projekt zmian w kodeksie wyborczym, a Sławomir Nowak w sposób zupełnie zaskakujący został poddany orchonie przez sąd. Sąd uznał, że były minister w rządzie Tuska nie jest niewinny w związku z zatajeniem przez niego drgiego zegarka w oświadczeniu majątkoowym, ale nie zostanie on ukarany. Zdaniem sądu bowiem zegarek nie stanowił znaczącej wartości w majątku Nowaka.
Jak widać zadufana władza nienauczyła się niczego po przegranych wyborach prezydenckich. Nadal uznaje, że arogancja i bezczelność popłaca.
Takie same wniosku wysnuł sam Nowak. Na Twitterze odniósł się do wyroku.
Walczyłem do końca,mam poczucie satysfakcji. Pewnych rzeczy i opinii to oczywiście już nie zmieniCieszę się tą chwilą-nie mylić z triumfem
— pisze Nowak.
I dodaje:
Dziękuję wszystkim, którzy dziś i przez cały czas byli ze mną i mnie wspierali. Do polityki nie wracam. :-)
Choć Sławomir Nowak pisze, by jego słów nie mylić z triumfalizmem trudno o inną interpretację jego słów. Wydaje się, że Nowak jest dziś pełen zadowolenia. Polakom zaś zapewne znów emocje nie dadzą spokoju…
wrp
Aleksander Majewski w rozmowach z najlepszymi polskimi dziennikarzami śledczymi - Sumlińskim, Gadowskim, Miterem, Pyzą i Zielke - odkrywa tajemnice polskiego świata przestępczości zorganizowanej, afer na styku polityki i korupcji.
„Afery III RP” - książka dostępna w naszym internetowym sklepie wSklepiku.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/246154-slawomir-nowak-choc-nie-uniewinniony-czuje-sie-czysty-mam-poczucie-satysfakcji