Sąd Apelacyjny uchylił wyrok ws. zegarka byłego ministra Sławomira Nowaka. Nie odesłał jednak sprawy do ponownego rozpatrzenia do niższej instancji, lecz… umorzył postępowanie na roczny okres próbny.
Chodzi o słynną aferę zegarkową, bowiem zataił w poselskim oświadczeniu majątkowym, że posiada zegarek o wartości powyżej 20 tys. złotych. Obserwatorów procesu zaskoczyła sentencja wyroku, w którym sędzia powiedział, że:
Zegarek stanowi znikomą część majątku Nowaka.
W pierwszej instancji Sławomir Nowak został skazany w pierwszej instancji na 20 tys. zł grzywny za to, że nie ujawnił on, iż posiada zegarek kupiony za ponad 20 tys. zł. Prawo wymaga, aby posłowie i ministrowie ujawniali posiadanie „rzeczy ruchomych” wartych więcej niż 10 tys. zł. Sławomir Nowak twierdził, że rzeczy osobistych takich jak zegarek nie musiał wyszczególniać w oświadczeniu.
W apelacji obrona wniosła o uchylenie wyroku skazującego i uniewinnienie polityka, ewentualnie o przekazanie sprawy pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Prokuratura wniosła o utrzymanie wyroku.
Slaw/ „tvn24.pl”/ twitter.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/246124-nadal-bezkarni-sad-umorzyl-sprawe-zegarka-slawomira-nowaka-bo-stanowi-znikoma-czesc-jego-majatku