Sztab Bronisława Komorowskiego w ostry sposób zaatakował Pawła Kukiza, zarzucając mu brak dobrej woli przy organizacji debaty Duda-Komorowski, która miała odbyć się w piątek w Lubinie.
Robert Tyszkiewicz opublikował na facebookowym profilu prezydenta „całość korespondencji” (tak przynajmniej deklarował Tyszkiewicz). Dokumenty opublikowane przez sztab kandydata Platformy Obywatelskiej można znaleźć w tym miejscu.
Decyzję zakomunikował sztab Pawła Kukiza. Zacznę od tego, że mamy takie wrażenie, a nawet przeświadczenie, że w tej sprawie zabrakło ze strony organizatorów elementarnej dobrej woli, by do debaty doprowadzić. Naszym pismem wtorkowym stwierdziliśmy, że przyjmujemy zaproszenie
— mówił Tyszkiewicz.
Przekonywał przy tym, że Bronisław Komorowski był gotowy do dyskusji z Andrzejem Dudą i nie stawiał zaporowych warunków.
W odpowiedzi otrzymaliśmy list, że do 18:00 mamy czas na przyjęcie formuły debaty. Wstępna analiza wskazywała na szereg nieścisłości, chaos koncepcyjny i wiele kwestii, które nie zostały ujęte. Liczyliśmy na to, że w odpowiedzi na to pismo rozpoczniemy dialog na ten temat - że nasza zgoda spotka się z zaproszeniem do rozmowy. Zamiast tego dostaliśmy ultimatum - w propozycja sztabu były takie kwiatki, że suma czasów odpowiedzi kandydatów nie była zgodna z czasem debaty. Nie wydało nam się trafnym rozwiązaniem, by to sztaby wskazywały dziennikarzy. Chcieliśmy, by debatę poprowadzili niezależnie dziennikarze wskazani przez partnerów tego przedsięwzięcia
— mówił, zapewniając, że nie było warunków wstępnych i chęci znajomości pytań ze strony sztabu Komorowskiego.
Publikujemy też oświadczenie otoczenia prezydenta z Facebooka:
W związku z jednostronnym odwołaniem przez sztab Pawła Kukiza planowanej na piątek, 22 maja debaty prezydenckiej stwierdzamy, co następuje:
Sztab Bronisława Komorowskiego przyjął zaproszenie pana Pawła Kukiza do udziału w debacie prezydenckiej organizowanej przez jego sztab i podjął kroki mające na celu ustalenie jej szczegółów. Niestety, od chwili upublicznienia woli udziału Bronisława Komorowskiego w debacie, sztab Pawła Kukiza przedstawił szereg niespójnych i chaotycznych informacji dotyczących planowanej debaty.
Niezbędne było rozpoczęcie bezpośrednich rozmów między sztabami. W związku z tym sztab Bronisława Komorowskiego zwrócił się wieczorem 19 maja do sztabu Pawła Kukiza z pismem w sprawie rozpoczęcia procesu ustalania szczegółów i ram debaty.
Odpowiedź ze sztabu Pawła Kukiza przyszła w środę, 20 maja, ok. godz. 14:00. Nie było to niestety zaproszenie do rozmów, a żądanie akceptacji przedstawionego scenariusza. Sztab Pawła Kukiza wystosował swoiste ultimatum, w którym oczekiwał przyjęcia lub odrzucenia scenariusza do godz. 18:00. Warto podkreślić, że zaproponowany scenariusz zawierał liczne błędy i nieścisłości, np. zsumowany czas pytań i odpowiedzi nie zgadzał się z proponowanym czasem debaty.
Z przykrością stwierdzamy, że sztab pana Pawła Kukiza nie odpowiedział pozytywnie na deklarację uczestnictwa w debacie przez Bronisława Komorowskiego. Zabrakło szczerej woli dialogu.
Wcześniej oświadczenie w tej sprawie wystosował sztab Pawła Kukiza:
Od rana trwa w mediach festiwal deklaracji w sprawie Waszej Debaty. Idealnie go obrazuje rysunek Cezary Krysztopa z Tygodnik Lisickiego.
Powiedziano przy tym wiele słów, a tymczasem prawda jest jedna. Obie strony były poinformowane, publicznie Paweł Kukiz zaprosił obu kandydatów na Debatę tuż po ogłoszeniu wyników.
Określonych przez nas warunków w przepisanym czasie dotrzymał wyłącznie sztab p. Dudy. Nie faworyzowaliśmy żadnego z kandydatów. I dalej nie faworyzujemy. Cały proces był transparentny. Proszę pamiętać, że sztywne warunki czasowe wynikały także z ograniczeń organizacyjnych, jedną z głównych osób Debaty miała być głowa państwa. Istotne było jej bezpieczeństwo. Mieliśmy nawet przygotowaną alternatywną lokalizację dla Debaty w przypadku nieprzewidzianych wypadków - dowcipnisi z telefonami mimo powagi sytuacji wciąż jest wielu.
Od strony organizacyjnej młodzi ludzie stanęli na głowie by zadośćuczynić tak poważnemu przedsięwzięciu, a czymże jest organizacja Debaty przy organizacji całego państwa. I podołaliśmy. Wszystko było przygotowane od A-Z, partnerami technicznymi byli Polsat, Wirtualna Polska i Wykop.pl.
Polonijnym dziennikarzem, na którego potwierdzenie czekaliśmy do ostatniej chwili był Max Kolonko. Mieliśmy w zapasie jeszcze 2ch innych, młodszych, ale p. Max też potwierdził wolę wzięcia udziału w debacie i nagrania swoich pytań i udostępnienia ich na ftp-ie.
By zdementować informacje Gazety Wyborczej o rzekomej niemożliwości dotarcia Pawła na Debatę, ze względu na koncert dla młodzieży w Gdańsku - oświadczamy - mieliśmy przygotowane czartery samolotu z lotniska w Gdańsku na lotnisko w Lubinie. Na lotnisko aeroklubu. Paweł był w stanie po koncercie dla młodzieży w Gdańsku w 55 minut przemieścić się do Lubina właśnie po to by tylko zadośćuczynić woli Waszej, Jego wyborców. Ilość serca, którą włożył w tę Kampanię winna także Was czegoś nauczyć. My mu osobiście dziękujemy za ładunek waleczności, który nam pokazał, którego nas - Jego Sztab - nauczył.
Bo o Polskę trzeba walczyć z całych sił, do końca…
Usłyszycie i słyszycie teraz wiele słów, ale tylko jedno się liczy - prawda. I my, mimo dość młodego wieku, który uprawnia p. redaktora Michnika do nazywania nas gówniarzami, zrobiliśmy wszystko - byście mogli poznać intencje, wolę i determinację w walce o nasz kraj dwóch kandydatów.
PotrafiszPolsko to ocenić.
Dziękujemy Wam za wsparcie w imieniu Pawła i naszym
Wasz Sztab
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/245292-sztab-komorowskiego-atakuje-kukiza-zabraklo-mu-dobrej-woli-by-do-debaty-doprowadzic