A tyle zwodzili... Szef sztabu Komorowskiego: "Kukiz nie chciał przeprowadzić tej debaty, ale happening polityczny"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Gościem programu „Gość poranka” (TVP Info) był Robert Tyszkiewicz, szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego. Polityk PO próbował usprawiedliwić nieobecność urzędującego prezydenta podczas debaty w Lubinie, którą miał przeprowadzić Paweł Kukiz.

Na początku programu Tyszkiewicz twierdził, że ostatnie obietnice wyborcze Bronisława Komorowskiego nie oznaczają zmiany poglądów głowy państwa.

W sprawie JOW Bronisław Komorowski zawsze był za

— powiedział szef sztabu prezydenta.

W podobnym tonie wypowiedział się na temat emerytur:

Podczas prac nad reformą emerytalną mówił, że musi być elastyczna i wnosił, żeby ten projekt był bardziej elastyczny. Bronisław Komorowski mówił, żebyśmy jako kryterium nie używali tylko kryterium biologicznego, ale również stażu pracy. Prezydent zawsze podkreślał: warto, by staż pracy był istotnym kryterium przechodzenia ludzi na emeryturę.

Zapytany o odrzucenie przez sztab Bronisława Komorowskiego zaproszenia do wzięcia debaty poprowadzonej przez Pawła Kukiza, Tyszkiewicz odpowiedział:

To niestety nie jest prawda. W tej kwestii opublikujemy całość korespondencji na stronach sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego, by opinia publiczna wiedziała,że zgłosiliśmy gotowość uczestnictwa w tej debacie. We wtorek uzyskaliśmy odpowiedź, która była dość kuriozalna, która była informacją, ze do godz. 18 mamy przyjąć warunki, które wg naszej analizy były wewnętrzne niespójne.

Robert Tyszkiewicz zaprzeczył, jakoby powodem absencji Bronisława Komorowskiego podczas tej debaty była osoba Pawła Kukiza w roli prowadzącego.

Niech Paweł Kukiz powie, z kim na ten temat rozmawiał… Wyraziliśmy nadzieję wzięcia udziału w debacie, a Paweł Kukiz nie odpowiedział na nasze propozycje i postawił warunek, że do godz. 18 mamy przyjąć te warunki

— twierdził Tyszkiewicz.

Na podstawie tego stanowiska debaty nie da się przeprowadzić

— dodał.

Zdaniem szefa sztabu Bronisława Komorowskiego, Pawłowi Kukizowi od początku nie zależało na przeprowadzeniu tej debaty.

Mam wrażenie, że Paweł Kukiz nie chciał przeprowadzić tej debaty, ale happening polityczny. To nie jest poważne zachowanie polityczne

— grzmiał Tyszkiewicz.

Na koniec polityk PO zadeklarował:

Bronisław Komorowski przystępuje do debaty jako człowiek, który ma stałe poglądy.

Ciekawe tylko, jak wspomniana przez Tyszkiewicza „stałość” będzie wyglądała w niedzielny wieczór…

gah


Każdy, kogo interesuje prawda, powinien zapoznać się z tą książką!

Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego” autorstwa Wojciecha Sumlińskiego. Pozycja w ciągłej sprzedaży wSklepiku.pl. Polecamy!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych