Czy Duda powinien iść na debatę do TVN-u? Wygląda to na pułapkę, bo Komorowski odmówił udziału w debacie u Kukiza...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. TVN24/wPolityce.pl
Fot. TVN24/wPolityce.pl

Bronisław Komorowski odmówił udziału w debacie z Andrzejem Dudą (*), którą to debatę zaproponował Paweł Kukiz. Może więc kandydat PiS powinien odmówić udziału w debacie TVN?

Być może prawdą są pogłoski, że Komorowski nie zdecydował się na udział w debacie ze swoim konkurentem u Kukiza, bo nie znał wcześniej pytań. Czy będzie zatem znał pytania TVN? Nie można tego wykluczyć. Sztab Dudy powinien na serio przemyśleć sens przyjścia do tak wrogiej kandydatowi PiS i tak oddanej Komorowskiemu stacji telewizyjnej na – być może – decydującą debatę.

To może być pułapka. Władze TVN – patrząc na dokonania ich podwładnych – mogą być zdecydowane zrobić każde świństwo, aby pomóc Komorowskiemu. Robią to zresztą na co dzień, a debata może być kumulacją „wilczych dołów”. Może więc lepiej wycofać się i jako argument podać to, że Komorowski nie chce brać udziału w debacie zorganizowanej przez trzeciego pretendenta do stanowiska prezydenta?

Władza coś szykuje. Odwołanie programu Jana Pospieszalskiego, którego gościem miał być Paweł Kukiz jest elementem gry polityczno-medialnej na korzyść Komorowskiego. Wykorzystanie do zdjęcia programu pretekstu pytania do widzów w poprzednim programie, „czy poprą kandydata wspieranego przez WSI”, w sytuacji, gdy były szef WSI publicznie zadeklarował otwarcie butelki szampana po zwycięstwie Komorowskiego pięć lat temu, brzmi groteskowo.

Unikanie walki z uporządkowanymi szeregami wroga i zaniechanie atakowania wielkich formacji to sztuka adaptacji. Zasadą działań jest nie stawać twarzą do wysokiego wzgórza i nie stawiać czoła tym, którzy wysokie wzgórze mają za plecami

— napisał w VI wieku przed narodzeniem Chrystusa chiński myśliciel i filozof Sun Zin w swej słynnej „Sztuce wojny”. Porównywanie obecnej kampanii politycznej do wojny jest ze wszech miar usprawiedliwione. Oni też to robią. Z otwartą przyłbicą:

To jest wojna o przetrwanie. Nie ma miejsca na obiektywizm według mnie”. Powtórzmy. „To jest wojna o przetrwanie”

— napisała córka Tomasza Lisa, gdy ten pluszak władzy obraził Kingę Dudę w programie TVP.

CZYTAJ WIĘCEJ: Stan świadomości półbogów, czyli Pola Lis ma rację

Sztab kandydata partii opozycyjnej musi przemyśleć wszystkie „za i przeciw” uczestnictwa w debacie. Komorowski – będąc w analogicznej sytuacji (wie, że Paweł Kukiz nie należy do jego fanów) podjął logiczną i trafną ze swojego punktu widzenia decyzję.

Niekiedy nie warto podejmować ryzyka wiedząc, że przeciwnik jest bezwzględny i ma bezwzględnych sojuszników. Wiedział to już cytowany wcześniej starożytny mistrz Zin:

Zwyciężają ci, którzy wiedzą, kiedy walczyć, a kiedy nie…

(*) Stan na godz. 21.00, 20 maja.


TOM 2 BESTSELLEROWEJ KSIĄŻKI 2014 ROKU.

Nieznane fakty z życia ludzi służb - Spadkobierców PRL:„Resortowe dzieci. Służby”.

Prawie 1000 stron fascynujących historii, nazwisk, dat, liczb i dokumentów. Twarde dane o dynastiach w służbach specjalnych Peerelu i III RP. Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych