Wystarczy już tych obietnic, wystarczy niszczenia ludzi. Wystarczy już tego, co obserwujemy w mediach
— powiedział Andrzej Duda podczas finałowej konwencji wyborczej, w której towarzyszyli mu artyści, naukowcy i politycy.
Jeżeli ktoś mnie pyta czego potrzebuje Polska, to potrzebuje dobrej zmiany.
— powiedział Duda.
Skomentował słowa prof. Tomasza Nałęcza, który dziś w porannej audycji na antenie TVN24 powiedział, że „naród odzyskuje suwerenność tuż przed wyborami”.
To pokazuje dobitnie, że to nie tylko ospałość - niedostrzeganie spraw ludzkich, mówienie że nie wolno wkładać rządowi koła w szprychy, kiedy podwyższa podatki
— mówił Duda, wyliczając antyobywatelskie decyzje rządu Platformy.
Ta władza uczciwa nie jest i od początku nie była! Prezydent zamknął się pałacu i siedział tam przez 5 lat. Teraz wyszedł na ostatnie dni kampanii i obiecuje wszystko. Niech Polacy idą pod pałac. Pan prezydent obieca wszystko!
— mówił, dodając że żadna z obietnic nie zostanie zrealizowana, bo jego prezydentura właśnie się kończy.
To nie tylko prezydentura, która niejednokrotnie była ze wstydem obserwowana na arenie międzynarodowej, ale to prezydentura, która nie może być kontynuowana, bo nic się nie zmieni
— mówił.
Chyba wszyscy już się zdążyli przekonać, że nie ma na co liczyć i że to oni stanowią zagrożenie dla tej zwykłej Polski, bo nie potrafią zapewnić ani rozwoju gospodarczego ani bezpieczeństwa
— dodał.
Musimy opracować strategie rozwojowe w tych dziedzinach, które są dziś tak bardzo zniszczone. Polska potrzebuje naprawy, zmiany, zrozumienia dla polskich spraw i by były one prowadzone z wizją
— mówił Duda.
Nasz kraj musi być przyjazny dla obywateli, a oni sami muszą mieszkać tam, gdzie chcą, a nie tam, gdzie ich się zmusza
— dodał.
Wyliczył następnie szereg problemów, z którymi borykają się Polacy.
Jak koniec z końcem ma związać rodzina, której dochód miesięczny wynosi 500, czy 400 zł?
— pytał, podkreślając, że „na tak ubogich rodzinach bazują lichwiarskie banki, dając im pożyczki”.
750 tys. dzieci jest na skraju nędzy, te dzieci nie dojadają i to im należy pomóc! (…) Gdzie jest wolność, skoro PO wprowadza rozwiązania nakazujące 6-latkom iść do szkół wbrew woli rodziców? Gdzie jest wolność, gdy nakazuje się nam pracować ponad siły - nie z wyboru a przymusu?
— dodał.
Wbrew temu, co się wydaje Bronisławowi Komorowskiemu i jego współpracownikom naród jest suwerenem przez cały rok, a nie tylko w czasie wyborów i to jego ma słuchać rząd!
— podkreślił.
Dla emerytów i rencistów przede wszystkim należy podwyższyć kwotę wolną od podatku. Deklaruję, że to będzie zrobione!
Andrzej Duda odniósł się też nagłych obietnic Komorowskiego, który dotąd twierdził, że na żadne zmiany nie ma pieniędzy
Jednak pieniądze są! Jak się obóz władzy przestraszył, że ich prezydent przegra, okazuje się, że pieniądze są, znajdują się - to mnie cieszy.
— mówił.
Nawiązując do swoich wizyt u przedsiębiorców, którzy angażują się w rozwój polskiej przedsiębiorczości, podkreślił, że to jest kierunek, w którym chce iść.
Spotkałem się z przedsiębiorcami,którzy dają miejsca pracy i mają siłę,by chcieć zapewniać ich więcej.Dla nich warto walczyć
— dodał. Te same postulaty odniósł do polskiej wsi, dziękując wszystkim ludziom polskiego biznesu, by walczyli o polski interes.
Chcę państwa, które nie będzie was ścigać, tylko będzie was wspierać. Które będzie z dumą promowało wasze marki. Bo jakaż to duma dla prezydenta, kiedy wie, ze może na forum międzynarodowym promować polską markę
— mówił.
Chcę odtworzyć wspólnotę w naszym państwie, odrzucić podziały, podziękować tym, którzy dalej chcą dzielić.
— podkreślił
Gdzie ta nowoczesność obiecywana przez 8 lat? Wystarczy już tych obietnic i niszczenia ludzi! Wystarczy już tych obietnic, wystarczy niszczenia ludzi. wystarczy już tego, co obserwujemy w mediach
— powiedział. Zwrócił się przy tym do swojej córki Kingi, która została skandalicznie zaatakowana przez Tomasza Lisa i Tomasza Karolaka na antenie TVP.
Mojej córce dziękuję w szczególności - to, co przeżyłaś ostatnio pokazuje, że jesteś mocna!
— dodał.
Dziękuję tym wszystkim, którzy wlewają we mnie energię i wiarę w to, że może być lepiej. (…) Chcę Polski bezpiecznej, gdzie ludzie mają pokój i spokój!
— mówił.
Wierzę w to, ze wygramy te wybory. Wierzę w to, że Polska będzie miała wspaniałą pierwszą damę - moją żonę
— powiedział zapraszając żonę i córkę do siebie.
Agata Duda powiedziała, że wybierze najlepszego kandydata - swojego męża.
Agata Duda podziękowała wszystkim za wsparcie
Dziękuję wszystkim Polakom i Polkom. Dzięki Wam jesteśmy silni, pomimo ataków.
Kinga Duda odniosła się do medialnego linczu jaki miał miejsce w ostatnich dniach.
Na ostatniej prostej stanęliśmy twarzą w twarz z brudną kampanią, ale my musimy skupić się na tym, kogo wybierzemy w niedzielę.
— powiedziała.
Z kolei Agata Duda odniosła się do pomówień sztabu Komorowskiego, że za Andrzejem Dudą stoi Jarosław Kaczyński. Przyznała że nie rozumie dlaczego Platforma tak bardzo się go boi.
Z całym szacunkiem panie prezesie, ja się pana nie boję
— zażartowała.
Niezależnie od wyników wyborów, za Andrzejem stoję ja i moja córka i nic tego nie zmieni!
— zakończyła.
mall
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci”: Andrzej Duda kandydat na prezydenta RP przedstawia swoje propozycje wyborcom, którzy nie głosowali na niego w pierwszej turze wyborów.
Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/245164-andrzej-duda-w-finale-kampanii-ta-wladza-uczciwa-nie-jest-i-od-poczatku-nie-byla-polska-potrzebuje-zmiany