Są pierwsze „namacalne” efekty wczorajszej debaty. Paweł Kukiz wyraźnie zdenerwował się zachowaniem swojego potencjalnego sojusznika podczas debaty i na swoim facebookowym profilu napisał:
To, co na „debacie” wykonał Pan Korwin-Mikke z JOW-ami… Panie Januszu… Umów należy dotrzymywać. To PODSTAWA współpracy. Ja rozumiem, gdyby Pan przed programem podzielił się ze mną swoimi wątpliwościami co do JOW-ów… A Pan z planszami, wykresami wcześniej przygotowanymi , z „przyczajki” wali w swojego najlojalniejszego sojusznika….
— pożalił się. I przypomniał:
Przypominam Panu, ze w restauracji „Lotos” w Warszawie, w obecności Pańskiego syna ,jeszcze przed wyborami umówilismy się, że tuż przed dniem wyborów ten z nas, który będzie miał niższy wynik sondażowy przekazuje głosy drugiemu. Potem zmienił Pan zdanie. I się nie sprzeciwiałem.
Kukiz podkreślił też, że na spotkaniach wyborczych, gdy była mowa o innych kandydatach antysytemowych - zawsze Pana wymieniał go na pierwszym miejscu.
A Pan dołączył do chóru przeciwników JOW- sztandarowego dla mnie i ludzi, którzy mi zaufali postulatu. I to w takim momencie. Prawie jak Ruscy 17.09.1939 Emotikon smile
— wygarnął rockman.
Przecierpiałem Pańskie „opinie” na temat niepełnosprawnych, przymknąłem oczy na Pański stosunek do kobiet, starałem się załagodzić Pańskie „instynkty strzeleckie” na Śląsku….
— dodał. I zrezygnował z poparcia niedawnego sojusznika.
Ale przesadził Pan. Pan jest nieobliczalny, Panie Januszu a Polska jedyna na świecie. To zbyt wielki skarb aby ryzykować jego stratę naciąganym sojuszem. Bogu dzięki jest Jacek Wilk, są Narodowcy i wiele innych grup dla których Polska stoi ponad pieniądzem i sławą.
Niech Pan przekaże swoje głosy komukolwiek. Ja ich nie chcę. Bez względu na to, jakie będą wyniki wyborów w Anglii. Dla mnie SŁOWO to SŁOWO. Dla Pana narzędzie socjotechniki. A ja nie jestem politykiem w „klasycznym”, magdalenkowym rozumieniu polityki. Czy Panu, tak po ludzku, nie wstyd?
— zapytał retorycznie Kukiz.
Przypomnijmy - poszło o niespodziewaną deklarację Korwin-Mikkego, że ten poprze Kukiza - o ile system JOW-ów sprawdzi się w wyborach w Wielkiej Brytanii.
CZYTAJ:Zaskakująca deklaracja Korwin-Mikkego: Wycofam się z wyborów i poprę Kukiza, jeśli…
ansa
ansa
Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/243410-koniec-sojuszu-korwin-kukiz-po-debacie-rockman-wygarnal-dotychczasowemu-sprzymierzencowi-czy-panu-nie-wstyd