Prezydent zagubiony we własnej propagandzie: „Emigracja zmniejszyła się ośmiokrotnie”, a „Irlandczycy też wyjeżdżali i nie wracali”. Gdzie jest kres tego szaleństwa?

Fot. PAP/Guz
Fot. PAP/Guz

Bronisław Komorowski idzie w zaparte. Nie robią na nim wrażenia zatrważające dane GUS, według których w 2013 roku poza Polską mieszkało już ponad 2,2 mln Polaków, którzy nie zamierzają wracać do kraju. Zdaniem prezydenta emigracja spadła ośmiokrotnie, a Polska najszybciej rozwijający się kraj w świecie zachodnim. Sianie propagandy najbardziej widać szkodzi samym siewcom.

Coraz więcej Polaków opuszcza Polskę. Z danych GUS wynika, że w roku 2013 za granicą mieszkało o 1,41 mln więcej Polaków niż w 2002 r. Kolejny milion gotowy jest do wyjazdu. Jak Bronisław Komorowski odniósł się do tej kwestii?

Jest odwrotnie! Wyjeżdżało najwięcej w latach 2005-2007 za ówczesnych rządów, po uzyskaniu członkostwa w UE. Wyjeżdżało ponad pół miliona rocznie. Dzisiaj to zjawisko zmniejszyło się ośmiokrotnie - wyjeżdża 60 tys. rocznie

— stwierdził dziś prezydent w Radiowej Jedynce, dodając że szukanie lepszego życia to zdobycz wolności i nikt nikomu nie powinien zabraniać wyjeżdżać.

To, że Polacy rozważają wyjazd z kraju to jest przejawem tego, że są świadomi swoich praw, że mogą w ramach Unii Europejskiej jechać gdzie chcą – szukać pracy, szukać miejsca zamieszkania. Samo w sobie to nie jest złe

— mówił, choć dostrzega problem w tym, że na razie za granicą znajdują lepsze warunki do życia, niż w Polsce. Nie robi z tego jednak zagadnienia, twierdząc że „zbliżamy się do peletonu krajów świata zachodniego” i „sięgamy starej Unii, prześcignęliśmy Grecję”

Irlandczycy też wyjeżdżali i nie wracali. Tak to jest!

— dodał, nie widząc powodów do niepokoju.

Trzeba czynić Polskę jak najatrakcyjniejszym miejscem na świecie do życia i to się dzieje. Polska jest tym krajem, który się najszybciej rozwija w całym świecie zachodnim. To nie znaczy, że w ciągu dwóch lat przeskoczymy Niemców czy USA. To jest jakaś danina, którą płacimy za to, że przez stulecia rozwijaliśmy się słabiej niż Niemcy czy Stany Zjednoczone Ameryki. No, tak się dzieje. Ale to nie znaczy, że mamy przestać gonić te kraje. Gonimy je skutecznie. Wyjeżdżało pół miliona, wyjeżdża 60 tysięcy

— mówił z zadowoleniem Komorowski.

Mit Zielonej Wyspy trwa. Hurraoptymizm Platformy nie ma prawa zostać zaburzony żadnym odzewem rzeczywistości. Polacy wyjeżdżają za granicę turystycznie, korzystając z wolności, która, jak stwierdził wczoraj prezydent oblizując 1-majowy tort: „jest słodka”. Wszystko jest dobrze. I tylko obywatele od tej lukrowanej przez PO wolności dostają coraz większych mdłości.


W najnowszym numerze tygodnika „wSieci”:wstrząsająca relacja Wojciecha Sumlińskiego, dziennikarza, który rzucił wyzwanie Komorowskiemu.

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce  w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.