Donald Tusk zapowiadał, że za rządów Platformy Polacy, którzy wyjechali w świat za chlebem, będą wracać do kraju. Jest odwrotnie – rośnie fala emigracji i nikt nie wraca.

Aż 2,2 mln Polaków przebywało ponad trzy miesiące za granicą w 2013 r. Rok wcześniej było ich 2,13 mln. Tak wynika z najnowszych danych GUS. Za granicą mieszka o 1,41 mln więcej Polaków niż w 2002 r.

— alarmuje „Rzeczpospolita”.

Gazeta zaznacza, że wbrew zapowiedziom liderów PO, zbliżamy się do rekordu z 2007 r., kiedy poza Polską mieszkało 2,27 mln osób.

To wstrząsające. Kraj, który bezrefleksyjnie pozbywa się takiej rzeszy głównie młodych ludzi, ogromnie na tym traci

— komentuje w „Rz” prof. Krystyna Iglicka, rektor Uczelni Łazarskiego i wiceszef Polski Razem.

Jak wynika z przytaczanych przez gazetę danych GUS, najwięcej emigrantów z Polski przybywa w Niemczech. Jest ich tam już 560 tys., czyli aż o 125 tys. więcej niż trzy lata temu. Pod tym względem Niemcy doganiają Wielką Brytanię, w której żyje najwięcej polskich emigrantów (650 tys. według stanu na 2013 r.). Polacy często biorą też kurs na Irlandię (115 tys.) i Holandię (103 tys.). Wielu naszych rodaków osiedla się również we Włoszech, Holandii, Francji, Norwegii i Hiszpanii, choć akurat pozycja tego ostatniego kraju spada ze względu na kryzys.

Eksperci nie mają złudzeń, że ta wielka rzesza, głównie młodych ludzi, nie wróci już do kraju. Chyba że na starość…

Oni zapuszczają za granicą korzenie, świadczą o tym choćby dane dotyczące rodzących się na Wyspach dzieci Polek. Do kraju mogą ewentualnie wrócić na emeryturę

— mówi w „Rz” Marcin Galent z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Powody emigracji od lat są te same. To oczywiście brak pracy, niskie zarobki i brak perspektyw życiowych. Ale eksperci podkreślają, że do wyjazdu za granicę skłania naszych rodaków również ogólna niska sprawność państwa – urzędów, instytucji, służby zdrowia, szkół czy sądów

— podkreśla „Rz”.

Twarde dane GUS pokazują, co zostało po takich hasłach Platformy jak „druga Irlandia”, „Polska w budowie” i „By żyło się lepiej, wszystkim”. Coraz więcej młodych ludzi szuka lepszego życia poza granicami kraju. To wielka strata dla przyszłości Polski.

JUB/”Rz”