Czy żyjemy w tym samym kraju? Minister Omilanowska twierdzi, że żaden inny rząd nie zrobił dla kultury tyle, ile robi PO

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Czytając wyznania minister kultury i dziedzictwa narodowego, Małgorzaty Omilanowskiej, trudno uwierzyć, że żyjemy w tym samym kraju. Okazuje się, że żaden inny rząd nie zrobił tyle dla kultury, ile robi PO. I żadna inna partia nie przywiązuje tak dużej wagi do polityki historycznej.

Nigdy w dziejach Polski w ciągu tak krótkiego czasu nie nadrobiliśmy tak kolosalnych zaległości w dostępie do kultury i mam tu na myśli poważne rzeczy i poważne inwestycje

—mówiła minister Omilanowska w rozmowie z „Polska the Times”. Przyznała też, że żadna inna partia w Polsce nigdy nie przeznaczyła tylu środków na ważne inwestycje kultury. I to dopiero początek hymnu pochwalnego pod adresem PO.

Żadna partia nie przykładała tak wielkiej wagi do polityki historycznej. (…) wszystkie decyzje związane z budową tak kluczowych dla polityki historycznej instytucji jak Europejskie Centrum Solidarności, Muzeum II Wojny Światowej, Muzeum Jana Pawła II - to decyzje PO, a nie PiS

—zaznaczyła.

Minister Omilanowska podkreśla, że mimo iż mówi się, że polityka historyczna jest domeną PiS, to właśnie PO ma w tej dziedzinie czym się pochwalić. Szefowa resortu kultury wystosowała nawet apel:

Zrzućmy łuski z oczu i zacznijmy realnie oceniać to, co się wydarzyło, a nie, co się o tym mówi

—podkreśliła minister Omilanowska w „Polska the Times”. Zapytana o artystów, którzy byli zwolennikami PO, a teraz odwracają się od tej partii, a nawet publicznie ją krytykują Omilanowska powiedziała:

Znam bardzo wielu ludzi kultury, którzy nadal są bardzo gorącymi zwolennikami Platformy.

Minister zasugerowała nawet, że niektórzy ludzie kultury źle oceniają PO, bo w czasie jej rządów ponieśli jakieś zawodowe lub osobiste porażki!!! Omilanowska odniosła się też do głośnego wystąpienia Zygmunta Miłoszewskiego na gali „Paszportów Polityki” i przyznaje, że nie rozumie tego wystąpienia bo:

w żadnym kraju Europy nie ma prezydenta, który byłby tak aktywnym uczestnikiem w kulturze, co więcej, często właściwie incognito.

Nawet jak na ministra kultury laurka dla PO i prezydenta Komorowskiego jest wyjątkowo okazała.

Czytaj też:

Zamiast poklepywania po plecach: „Macie państwo niezły tupet!” Miłoszewski do prezydenta i minister kultury na gali paszportów „Polityki”

ann/”Polska the Times”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.