Mucha siada na SKOK-i i oskarża śp. Lecha Kaczyńskiego: „Przymykał oczy na to, co się działo”

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Platforma ma nowego specjalistę od atakowania SKOK-ów. Tym razem w tej roli wystąpiła, rzecz jasna na łamach „Gazety Wyborczej”, Joanna Mucha.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS! Płużański obala insynuacje PO: „Nikt ze SKOK-ów na mnie nie wpływał. Dodatek na rocznicę 10/04 zrobiłem sam”

Nie wymyśliliśmy sobie tego na kampanię. Dotąd nie interesowałam się SKOK-ami, ale z posiedzenia Komisji Finansów Publicznych, tuż po upadku SKOK-u Wołomin, na którym występował przewodniczący Komisji Nadzoru Finansów Andrzej Jakubiak, wyszłam wstrząśnięta rozmiarem nieprawidłowości

— była minister sportu tłumaczy w wywiadzie dla „GW” swe nagłe zainteresowanie SKOK-ami.

Mucha, opisując szeroko rzekomą aferę SKOK-ów, powołuje się na przypadki SKOK-u Wołomin - kierowanego przez ludzi WSI, z których jeden fotografował się z Bronisławem Komorowskim oraz SKOK-u Wspólnota zarządzanego przez osoby związane z Platformą Obywatelską. Nie przeszkadza to grzmieć posłance:

Na pewno sprawę SKOK-ów trzeba wyjaśnić, bo zgadzam się z prof. Leszkiem Balcerowiczem, że to największa afera ostatnich 25 lat.

A odpowiada za tę „aferę”…

Środowisko PiS. Jedną z osób ponoszących największą odpowiedzialność jest śp. Lech Kaczyński

— oskarża Mucha.

I dodaje pod adresem śp. Prezydenta RP:

Myślę, że miał wrażenie, iż buduje potrzebną na rynku instytucję, która wypełni lukę w sektorze bankowym w Polsce. Za mocno zaufał grupie ludzi, którzy sprzeniewierzyli się ideałom kas, a potem przymykał oczy na to, co się działo z systemem.

Według insynuacji Muchy, między PiS a SKOK-ami była symbioza: politycy promowali się na eventach organizowanych przez SKOK-i, a „spółdzielcy” unikali zewnętrznej kontroli.

Zapytana co w takim razie z jej kolegą partyjnym Dariuszem Rosatim, który wziął 6 tys. zł za występ na imprezie SKOK-u Wołomin, stwierdziła rozbrajająco:

Myślę, że celowo stosowano strategię, by od czasu do czasu pokazać też reprezentanta innej partii politycznej, który był dla procederu promocji polityków PiS-u listkiem figowym.

Podobnie odniosła się do tego, że Bronisław Komorowski zignorował wezwanie do tego, by wytłumaczył się w Sejmie ze znajomości z Piotrem P., którego prokuratura uważa za pomysłodawcę gigantycznych wyłudzeń kredytów ze SKOK Wołomin.

Prezydent wielokrotnie mówił, że nie zna tego człowieka. PiS po raz kolejny odwraca kota ogonem, politycy tej partii chodzą po mediach z jednym zdjęciem, z którego rzekomo ma coś wynikać. Mam przeczucie, że były to zdjęcia robione z myślą o przyszłości, tak aby w odpowiednim momencie się takim zdjęciem posłużyć. Zastanawiam się czasem, czy PiS ma brygady detektywistyczne, które siedzą i kopią do piątego pokolenia wstecz, żeby kogoś oczernić?

— drwiła.

Jednocześnie Mucha nie widzi niczego złego w wezwaniu Andrzeja Dudy, w środku kampanii wyborczej, na posiedzenie podkomisji, którą PO powołała do zajmowania się SKOK-ami.

Nie wzywamy kandydata na prezydenta, tylko byłego podsekretarza stanu w kancelarii Lecha Kaczyńskiego

— uznała.

Równie wiarygodnie brzmią „argumenty”, że należy powołać w Sejmie komisję śledczą ws. SKOK-ów, choć np. ws. Amber Gold Platforma takiej komisji powołać nie pozwoliła.

To jest absolutnie nieporównywalne

— mówi w „GW” Mucha.

Zapewne w mniemaniu Muchy tak samo „nieporównywalne” były afery hazardowa, podsłuchowa, czy informatyczna, o której nawet CBA pod nowym kierownictwem mówiło jako o największym przekręcie po 1989 r. Na te afery Mucha nie siada…

JUB/”GW


Więcej na ten temat w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 20 kwietnia br. Tygodnik dostępny jest teraz także w formie e-wydania na tablety i smartfony w AppStore i Google Play. Wystarczy pobrać bezpłatną aplikację wSieci, działającą na platformach iOS i Android. Szczegóły także TUTAJ

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.