Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda uważa, że ratyfikacja konwencji dot. przemocy wobec kobiet, to „bardzo zła decyzja”. Ta konwencja jest pełna pojęć niedookreślonych, które są nowe w polskim systemie prawnym i pozwalają na dosyć swobodną wykładnię ich treści – mówił.
Apelowałem już wcześniej do pana prezydenta Komorowskiego, by nie ratyfikował tej konwencji. Jeżeli tak się stanie, będzie to bardzo zła decyzja
— powiedział Andrzej Duda.
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w niedzielę, że „bardzo szybko” podejmie decyzje ws. konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Ocenił, że konwencja jest zgodna z Konstytucją RP, co kwestionowali jej przeciwnicy.
Ta konwencja jest pełna pojęć niedookreślonych, które są nowe w polskim systemie prawnym i pozwalają na dosyć swobodną wykładnię ich treści, np. płeć społeczno-kulturowa czy stereotypowe role kobiet i mężczyzn wynikające z tradycji i kultury, które zgodnie z przepisami tej konwencji należy wykorzeniać
— powiedział Duda.
Podkreślił, że jest absolutnie przeciwny przemocy domowej.
Trzeba tworzyć przepisy, które pozwalają na walkę z taką przemocą, karanie jej sprawców, ochronę ofiar, ale takie przepisy w polskim prawie już są. Jeśli jest potrzeba, można je poprawić, nie trzeba ratyfikować konwencji, która wprowadza treści sprzeczne z naszą tradycją i obce wzorce ideologiczne i kulturowe
— zaznaczył.
Przemoc domowa jest niedopuszczalna. Ale trzeba pamiętać, że nie w każdej rodzinie jest przemoc. Większość rodzin to normalne, kochające się rodziny
— mówił Duda.
Ta tzw. konwencja antyprzemocowa, poza dobrymi treściami niesie w sobie także treści obce, wręcz sprzeczne z naszą tradycją, z naszą kulturą, z tym, w czym zostaliśmy wychowani, z tym, w czym zawsze budowana była nasza postawa patriotyczna, z tym, co zawsze budowało siłę naszego narodu, silne rodziny. Nie może być zgody, by do naszego systemu prawnego były wprowadzane takie przepisy, jak te, które nam nakazują wykorzenianie stereotypów ról kobiet i mężczyzn, które wynikają z tradycji, kultury. Czy nie jest tak, że taką rolą jest moja tradycyjna rola ojca i męża? Przecież to ona jest także oparta na naszej tradycji i kulturze. Ja sobie nie pozwolę jej odebrać i myślę, że większość z państwa tez nie chce dać sobie odebrać naszych ról matek i ojców
— podkreślił kandydat PiS na prezydenta.
Komorowski informując dziś, że szybko podejmie decyzję ws. konwencji, powiedział:
Nie obawiam się złych skutków użycia niedoskonałego języka pojęciowego, który rzeczywiście nie w pełni przystaje do polskiej specyfiki. Ale przecież tu nie chodzi o użyty język pojęć, tylko o to, czy będziemy, czy nie będziemy w międzynarodowym froncie zwalczania patologicznego zjawiska znęcania się na kobietami, nad dziećmi z bardzo różnych powodów. Nie chodzi o język, chodzi o treść tej konwencji”.
PAP/mmil
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/240612-duda-stanowczo-przeciwny-ratyfikacji-nie-moze-byc-zgody-na-konwencje-ktora-wprowadza-tresci-sprzeczne-z-nasza-tradycja-i-obce-wzorce-ideologiczne-i-kulturowe