Bez inwokacji. Dwa pytania, jedno z Wyszyńskim w tle. Andriejem

fot. PAP/Leszek Szymański
fot. PAP/Leszek Szymański

Właściwie o wyroku wydanym dziś na Mariusza Kamińskiego i jego współpracowników napisano tu już prawie wszystko. Jeśli i ja zabieram głos w tej sprawie, to tylko by postawić dwa pytania.

Oto pierwsze – ile rozmów odbył sędzia prowadzący sprawę, zanim podjął decyzję o treści wyroku? Idzie o rozmowy tego samego rodzaju, z którymi mieliśmy do czynienia w przypadku sędziego Milewskiego. Może się mylę, ponieważ sytuacja jest już dla niektórych sędziów tak jasna, że żadnych telefonów już nie potrzebują.

I zapytanie drugie – czy Pan Sędzia pamięta, kto jest autorem następującej myśli: prawo musi odzwierciedlać wolę klasy panującej. Tak na wszelki wypadek, ale głównie dla osób nieinteresujących się historią przypomnę. To Andriej Wyszyński. Wybitny prokurator i wybitny prawnik czasów Josifa Wissarionowicza.

Dwa pytania już były, więc kończę. I nie potrafię, pomimo zbliżającej się Wielkanocy, przesłać serdeczności.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.