W Aleksandrowie Kujawskim na wiec wyborczy Bronisława Komorowskiego spędzono małe dzieci z okolicznych szkół i przedszkoli. Nie cichną zarzuty o nadużycie i wykorzystywanie wizerunku dzieci w kampanii wyborczej. Jednak Joanna Kluzik Rostkowska nie widzi w tym nic złego.

W czasie wiecu wyborczego maluchom wręczono transparenty z napisami „#popieramKomorowskiego” oraz „Głosuję na Bronka”. Przedszkolaki znalazły się na spocie wyborczym Bronisława Komorowskiego.

Sztab Komorowskiego wykorzystał dzieci? Uczniowie zagonieni na wiec. Poseł PO zachwycona…

Na wpisy oburzonych internautów zareagowała minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska.

Wolno prowadzić kampanie w szkole? NIE. Wolno chodzić dzieciom na otwarte wiece kandydatów? TAK. Kosztem lekcji? NIE

—napisała minister.

Czyżby dobro prezydenckiej kampanii wyborczej było dla szefowej resortu edukacji ważniejsze niż dobro dzieci? A plakaty wyborcze Bronisława Komorowskiego zastępowały wciskane uczniom na pierwszomajowych pochodach szturmówki?

Czytaj też:

Ludzie ratujcie się! Po Polsce krąży Bronkobus widmo! Zamiast Komorowskiego wyskakują z niego… niebieskie ludziki

ann