Niesiołowski lewituje: „Afery nie ma, bo podsłuchiwani mówią, że ich nie podsłuchiwano”. A gazeta Michnika miała rację zawsze… gdy tylko atakowała PiS

fot. M. Czutko
fot. M. Czutko

Poseł PO powiedział wprost, że opisywanej przez GW afery z udziałem Sienkiewicza nie było. Ale gazecie Michnika rzetelne publikacje się zdarzały, kiedy Czuchnowski atakował PiS i Ziobrę.

Stefan Niesiołowski z PO i Zbigniew Ziobro z SP rozmawiali w TVP Info na temat podsłuchów u szefów służb, które miał zlecać ówczesny szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.

Zaprzeczają zainteresowani, więc nie ma sprawy. To całkowity nonsens, to nielogiczne, taka rzecz by się musiała wydać. Pan Sienkiewicz i ci ludzie którzy się tym zajmują to są zbyt inteligentni ludzie. Pytanie jest takie, czy gdziekolwiek było naruszenie prawa. Na razie są zaprzeczenia. Ja wolałbym jednak stanąć przed sądem, a nie być ocenianym przez dziennikarzy

— wycedził z siebie Stefan Niesiołowski. Polityk PO był w nie lada kłopocie, bo chodzi o artykuł Wojciecha Czuchnowskiego w Gazecie Wyborczej, który swego czasu atakował także PiS i metody pracy ministra Zbigniewa Ziobry.

Być może wtedy pisał prawdę, no bo czym jest PiS? Prosze nie porównywać PiS do PO, PiS podpala Polskę, a Platforma buduje

— powiedział Niesiołowski.

CZYTAJ TAKŻE: Sienkiewicz traci nerwy: „Ma Pan moje stanowisko czarno na białym. Nie ma rozmowy na ten temat”

Mamy pewien przełom, bo pan Stefan Niesiołowski krytycznie wyraża się o GW, a wcześniej wszystko co redaktor Czuchnowski pisał traktowano z uwagą. Gazeta Wyborcza to był swoisty organ PO. Mój stosunek do GW nie zmienił się, znam pana Czuchnowskiego jako skłonnego do manipulacji, ale jest jedna rzecz, która może przemawiać za wiarygodnością akurat tego artykułu. Ta gazeta zawsze była na wojnie ideologicznej z PiS i wspierała PO. Teraz, jeśli mimo zbliżającej się kampanii wyborczej nie wspiera, to znaczy że już nie da się popierać tego fatalnego rządu

— odpowiedział Ziobro.

Obudzony z letargu Niesiołowski był w stanie tylko wykrzyczeć, że cała konstrukcja artykułu Czuchnowskiego jest nielogiczna, bo… wszyscy zainteresowani zaprzeczają. Dodał także, że gazeta Michnika nie jest organem PO, jest według niego jedną z niewielu obiektywnych gazet, która dodatkowo nie ma żadnej linii politycznej.

Jeżeli nawet okazałoby się, że taka grupa w MSW powstała to wszystko jest w porządku, bo minister Sienkiewicz musiał jakoś te aferę taśmową wyjaśniać. Kwestią jest, czy doszło do złamania prawa, tego oczywiście nie można robić, nie można tez prawa naginać w żadnych kwestiach

— dodał Niesiołowski. Stwierdził także, że sprawą opisywaną przez Czuchnowskiego w dzienniku z Czerskiej powinna zając się prokuratura, a nie komisja śledcza, bo ta „byłaby źródłem awantur, które doprowadziłyby do demolowania państwa”, a o tym właśnie, według Niesiołowskiego marza PiS i SLD.

źródło: TVP Info/WUj


Wywiad - rzeka z prof.Andrzejem Zybertowiczem:”III RP kulisy systemu”. Do nabycia wSklepiku.pl!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.