To działa mobilizująco na prezydenta. Trzeba było się z tym liczyć

— mówił prof. Tomasz Nałęcz, komentując na antenie TVP Info spadające notowania Bronisława Komorowskiego.

Doradca prezydenta prezydenta zapewnił, że urzędujący prezydent dopiero pokaże, na co go stać w kampanii.

Ta kampania dopiero rusza - zaczęła się dopiero w sobotę, w Ząbkowicach. 7 marca będzie kampanijne widowisko - trudno mówić, że kampania jest ospała, bo dopiero rusza

— ocenił Nałęcz.

I zdradzał szczegóły imprezy:

To będzie widowisko inne niż te partyjne konwencje - to będzie konwencja pokazująca szerokie spektrum. Nie wszyscy będą machać barwami Platformy, ale to będzie szeroki przekrój obywatelski. 7 marca wszyscy zobaczą, czym różni kandydatura Bronisława Komorowskiego od innych

— mówił.

W rozmowie nie zabrakło też wątku budowy pomnika poświęconego ofiarom tragedii 10/04. Nałęcz tłumaczył, że ani on, ani prezydent nie mają sobie nic do zarzucenia w sprawie opóźnień przy budowie takiego monumentu. Nie przyjął argumentu o tym, że Komorowski zaprosił tylko część rodzin na takie rozmowy.

To jest bardzo niesympatyczne i brzydkie, by rodziny, które się zwróciły do prezydenta, by podjąć działania doprowadzające do budowy pomnika, oskarżać o coś takiego… (…) Gdyby pan Kaczyński napisał list do prezydenta ws. pomnika smoleńskiego, to Bronisław Komorowski by go przyjął

— ocenił.

Odesłał też „do psychiatry” tych, którzy widzą w inicjatywie prezydenta grę przedwyborczą.

I dodawał:

Już na pierwszym spotkaniu rodziny podkreślały, że powinniśmy się spotkać w pełnym gronie. Postanowiono, że na kolejne spotkanie zostaną zaproszeni wszyscy, którzy chcą budować ten pomnik w tym miejscu

— tłumaczył.

Nałęcz choć kilka razy mówił o niewikłaniu tej sprawy w kampanię wyborczą, nie wykluczył, że konkretne działania w tej sprawie odbędą się jeszcze przed wyborami prezydenckimi.

Wykluczył za to zmianę lokalizacji.

Tam jest pętla autobusowa - pomnik w tym miejscu jest szansą na dokończenie architektoniczne tego placu. Zdanie rodzin będzie ważne, ale tylko doradcze - decyzja należy do władz miasta

— stwierdził.

Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, jak wyobraża sobie wygląd takiego pomnika.

CZYTAJ TAKŻE: Urbański do Nałęcza: „Trzeba było z pomnikiem smoleńskim czekać 5 lat, aż zaczęła się kampania wyborcza?!”

svl, TVP Info

---

Nowy numer „wSieci” już w kioskach! A w nim m.in.o narkotykowych ekscesach polskich elit, wywiad z Borysem Tarasiukiem, byłym ministrem spraw zagranicznych Ukrainy i uczestnikiem pomarańczowej rewolucji, nowe ustalenia w sprawie katastrofy smoleńskiej, a także o ozdobnej funkcji Donalda Tuska.

„wSieci” - Największy konserwatywny tygodnik w Polsce  w sprzedaży także w formie e-wydania.

Więcej na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html