Sienkiewicz umywa ręce: Nie ma jak rozwiązać sytuacji Ukrainy, to pułapka. Łaska boska że nie siedzimy przy stole z Niemcami

wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Nie widzę możliwości rozwiązania sytuacji. Ukraina jest w pułapce

stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz, komentując sytuację na wschodzie Ukrainy.

Były minister spraw wewnętrznych, skompromitowany podczas afery taśmowej, przekonywał, że to dobrze, że Polska nie angażuje się w tę kwestię na forum europejskim.

Łaska boska, bardzo dobrze, że nie siedzimy przy stole z Niemcami, Francją, Rosją i Ukrainą

— powiedział w tvn24.

Dodał, że choć nie ponosimy odpowiedzialności za te rozmowy, wciąż zachowujemy prawo do ich oceny. To kolejna wypowiedź polskiego polityka z obozu rządzącego, która wpisuje się w tezę, o której mówił Paweł Kowal - umywanie rąk.

WIĘCEJ: Paweł Kowal: Polityka UE wobec Rosji przypomina cichą Jałtę, a rząd Kopacz udaje, że nic się nie dzieje! NASZ WYWIAD

Sienkiewicz ocenił, że Kreml daje Kijowowi „piekielny wybór”.

Polskie władze miały pełną świadomość od dawna, jaka jest właściwa intencja rosyjska w kwestii Ukrainy. Dzisiaj sformułował ją bardzo wyraźnie Siergiej Ławrow: albo jesteście neutralni, albo podział. W jego ustach „neutralność” oznacza podporządkowanie się Rosji

— podkreślił.

Przyznał, że - w jego ocenie - dla Polski całkiem niezłym rozwiązaniem byłoby „ustabilizowanie” sytuacji na Ukrainie - nawet kosztem urwania dużej części tego kraju przez Rosję.

To jest nasz sąsiad, mamy wspólną granicę. Jako Polacy powinniśmy być zainteresowani maksymalnym stabilizowaniem sytuacji na Ukrainie

— stwierdizł.

wwr, tvn24

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.