Dymisja Iwony Sulik została spowodowana współpracą rzeczniczki rządu z Przemysławem Wiplerem i szkoleniami dla innych przedstawicieli opozycji - to najczęściej powtarzana teza, która pojawia się, gdy pytamy o przyczyny odejścia najbliższej współpracowniczki Ewy Kopacz.
Wipler na konferencji prasowej - podczas której ogłaszał start nowej partii KORWiN - mówił o kulisach swojej współpracy z Iwoną Sulik, a także Adamem Piechowiczem (głównym piarowcem Kopacz, który również podał się do dymisji).
Pani Iwona Sulik współpracowała z panem Adamem Piechowiczem, a z jego pomocy korzystaliśmy jako Republikanie przy budowie naszej strategii. Przy okazji współpracy z panem Adamem mieliśmy okazję współpracować z panią Iwoną. To były jedno czy dwa spotkania… To nie była intensywna współpraca
— zapewnił Wipler.
Jak dodawał, „nie był świadomy”, że Iwona Sulik pracuje dla Ewy Kopacz, a za usługę zapłacił „bardzo umiarkowane kwoty”.
Ćwiczyliśmy formę jak wywiad dziennikarski, ona była dziennikarzem, który robił ze mną wywiad… Nie miałem okazji jakoś specjalnie wyrobić sobie zdania - próba zrobienia z pani premier Kopacz Żelaznej Damy - co było niepewnym projektem propagandowym - upadła w zeszłym tygodniu
— zaznaczył Wipler.
Obecny na konferencji Korwin-Mikke dorzucił jedynie:
A kto to jest Sulik?
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/230735-czy-to-powod-dymisji-rzecznik-rzadu-wipler-odslania-kulisy-wspolpracy-z-sulik-cwiczylismy-forme-wywiadu-spotkalismy-sie-2-3-razy