Sypie się najbliższe otoczenie premier Ewy Kopacz. Po Adamie Piechowiczu, głównym piarowcu szefowej rządu do dymisji podała się rzeczniczka gabinetu Kopacz, Iwona Sulik.
O dymisji poinformowała telewizja tvn24.
Spekuluje się, że za dymisją Sulik stoi publikacja „Faktu”, który opisał szkolenia prowadzone przez rzeczniczkę rządu… dla opozycji. Jeszcze rano nic nie wskazywało jednak na dymisję Iwony Sulik. Rzeczniczka rządu brylowała w mediach, gdzie zapewniała, że nie ma o czym mówić, a publikacja tabloidu mija się z prawdą.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rzeczniczka rządu i główny piarowiec Kopacz… prowadzili szkolenia dla opozycji!
Z kolei w środę „Gazeta Polska” pisała o niejasnych powiązaniach Sulik z Pałacem Prezydenckim. Według ustaleń pisma, Bronisław Komorowski miał obiecać jej fotel prezesa TVP - w zamian za odpowiednie „nastawienie” Ewy Kopacz.
To jedna z najkrótszych „karier” rzecznik rządu. Niezależnie od powiązań politycznych, Iwona Sulik była oceniana jako jedna z najgorszych rzeczników rządu. Rzadko odbierała telefony od dziennikarzy, a jej postawa podczas konferencji Ewy Kopacz pozostawiała wiele do życzenia.
svl, tvn24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/230728-sypie-sie-najblizsze-otoczenie-ewy-kopacz-rzad-bez-rzecznika-iwona-sulik-podala-sie-do-dymisji