Podczas uroczystości pogrzebowych Józefa Oleksego głos zabrała premier Ewa Kopacz, która w kilkunastu zdaniach pożegnała byłego szefa rządu. Zanim opublikujemy treść przeczytanego przemówienia (na dole tekstu), przypominamy słowa Józefa Oleksego z rozmowy z Robertem Mazurkiem.
Oleksy: Bardzo dobre pytanie, ma nie być ckliwo! Podjąłem już pewne decyzje. Sam nagram przemówienie!
Mazurek: Cały Oleksy! Szczyt egocentryzmu.
Oleksy: A co, wyjdzie mi ktoś i będzie pieprzył nieszczerze?
— zastanawiał się b. premier.
Ewa Kopacz nie zraziła się jednak słowami Oleksego. Prezentujemy całość:
Szanowny Panie Premierze, nie chciał pan mów pożegnalnych, znakiem zapytania opatrywać szczerość. Ja jednak z perspektywy innej linii politycznej i pełnienia podobnych funkcji: ministra, marszałka i premiera, chcę wyrazić szacunek dla pana postawy w momentach dla pana najtrudniejszych. Gdy polityka sięgnęła po najcięższe argumenty.
W takiej chwili jak dziś, odchodzą różnice, a zostaje pamięć o człowieku. Człowieku, który bronił swoich racji, zachowując szacunek dla przeciwników i zachowywał urok przyzwoitego oponenta. Wprowadził do życia publicznego dżentelmeńską sztukę dyskusji i który swoim życiorysem wpisał się w pełną wyzwań historię Polski. Za to wszystko dziękuję, panie premierze!
— zakończyła Kopacz.
Józef Oleksy zostanie pochowany na Powązkach Wojskowych.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/229916-ewa-kopacz-przemawia-nad-trumna-oleksego-swoim-zyciorysem-wpisal-sie-w-pelna-wyzwan-historie-polski
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.