Donald Tusk - jeszcze nie w Brukseli, a już chyba nie w Polsce… przynajmniej mentalnie. Były premier na dobre zniknął z mediów (przynajmniej do 1 grudnia, gdy zacznie swoje przewodniczenie w Radzie Europejskiej), nie wspierał aktywnie kandydatów Platformy w kampanii wyborczej, nie był obecny.
Poza jednym przypadkiem. Tusk wsparł przed II turą wyborów kandydata Platformy na prezydenta Gdańska. Chodzi o urzędującego prezydenta Pawła Adamowicza, który w dogrywce wyborczej zmierzy się z Andrzejem Jaworskim z PiS.
Tusk w krótkim nagraniu mówi, dlaczego należy poprzeć Adamowicza:
Wszyscy gdańszczanie wiedzą, jak bardzo kocham nasze miasto. Od ponad 50 lat, od czasów dzieciństwa patrzę na Gdańsk z miłością i nadzieją, że zmiany, jakie przynosi czas będą tylko zmianami na lepsze. Tę pewność mam od kilku lat. (…) Obserwowałem Pawła Adamowicza od początku jego kariery, jeszcze jako studenta i opozycjonistę, a potem radnego i prezydenta miasta. On zmieniał się jak Gdańsk, dojrzewał i stawał się coraz mądrzejszym prezydentem
— mówił Tusk.
Po czym zaapelował do mieszkańców Gdańska o głos na Adamowicza w drugiej turze wyborów.
ZOBACZ WIDEO:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/223420-tusk-wspiera-adamowicza-przed-ii-tura-wyborow-wszyscy-gdanszczanie-wiedza-jak-bardzo-kocham-nasze-miasto-wideo