Oficjalne zgromadzenie protestacyjne przed siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej zostało rozwiązane. Przed budynkiem stoi jeszcze kilkadziesiąt osób, ale policja strzeże wejścia do siedziby PKW.
Do Grzegorza Brauna i Ewy Stankiewicz dołączyli Bosak, Winnicki i Wipler. Naradzają się oni co dalej zrobić. Więcej jest tu dziennikarzy niż protestujących.
Wewnątrz budynku pozostał komitet okupacyjny, który nie zamierza opuścić siedziby PKW, dopóki nie zostaną spełnione ich postulaty. Komitet oczekuje:
— zaprzestania liczenia głosów,
— dymisji całego składu PKW
— wprowadzenia podwójnego systemu liczenia głosów
— rozpisania nowych wyborów.
Obiekt został zamknięty i wzmocniony strażą ochrony.
Wcześniej do budynku wdarła się grupa osób z Ewą Stankiewicz i Grzegorzem Braunem, która zorganizowała spontaniczną konferencję prasową.
Kilka minut temu do naszej redakcji dotarło oświadczenie Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, który odciął się od pikiety:
Oświadczenie Rzecznika Prasowego PiS
Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie negatywnie ocenia dzisiejsze wydarzenia pod siedzibą PKW. Wtargnięcie do instytucji państwa i jej okupacja nie są rozwiązaniem problemu i mogą tylko pogłębić chaos, który jest związany z przedłużającym się procesem podania wyników wyborów samorządowych.
Nawet dobre intencje i słuszne obywatelskie niezadowolenie nie mogą być powodem tego rodzaju działań, które obserwujemy dziś w siedzibie PKW. Niepokój obywateli, w sytuacji kiedy w uzasadniony sposób została podważona wiarygodność procesu wyborczego powinien być wyrażany w ramach przedsięwzięć, które przewiduje system demokratyczny.
Marcin Mastalerek, Rzecznik Prasowy PiS
mall, gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/222880-pikieta-przed-pkw-rozwiazana-policja-strzeze-dostepu-do-okupowanego-budynku-pis-zdecydowanie-odcina-sie-od-calej-akcji