Trzecia konferencja prasowa Państwowej Komisji Wyborczej przyniosła kolejne szczątkowe rezultaty wyborów. PKW - jak zaznaczył Stefan Jaworski - zaprezentowała cząstkowe wyników na godzinę 9:00.
Na podstawie informacji otrzymanych z 81901 protokołów (ze 123397 wszystkich), PKW określiła jedynie województwa, w których dane komitety zyskały najlepsze rezultaty. I tak Polskie Stronnictwo Ludowe najwięcej głosów zdobyło w województwie warmińsko-mazurskim: 40,33, podlaskim: 40,20 i w lubelskim 37,66.
Prawo i Sprawiedliwość uzyskało największe poparcie w województwach: podkarpackim (45,57%), małopolskim - 41,60 oraz lubelskim - 32,59
Platforma Obywatelska najwięcej głosów zdobyła w wojewóztwach: pomorskim - 37,19, następnie w dolnośląskim 33,11 i zachodniopomorskim - 32,86.
Najlepszy wynik SLD oscylował ok. 12-13%, Nowej Prawicy ok. 4%, a Ruchu Narodowego - 2%. PKW poinformowała również o wynikach wyborczych w głosowaniach na prezydentów, burmistrzów i wójtów wybranych miastach. Niektóre policzyły już 100% protokołów, inne nie wprowadziły nawet kilku procent.
Przedstawiciele PKW pytani o wstrzymanie prac poszczególnych komisji, Stefan Jaworski potwierdził te informacje. Problemy dotyczą wydrukowania protokołów zbiorczych. Jak mówili zajmujący się systemem informatycznym, kłopoty związane są z awarią drukowania plików xlm.
Nie ma to wpływu na czas podliczania. Chodzi o to, że członkowie TKW nie widzą wyników obliczania. Bo te protokoły są akceptowalne i liczone. Mamy cząstkowe wyniki, jest problem zobaczenia tego w formie strawnej…
— tłumaczono.
Przerwa w niektórych komisjach może potrwać w związku z tym nawet kilka godzin. Członkowie PKW nie chcieli się odnosić do pomysłu kontroli ze strony Najwyższej Izby Kontroli czy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Co roku jest prowadzona taka kontrola NIK… (…) Kontrole są na bieżąco, NIK jest zorientowana w problemie. Jeśli chodzi o ABW, to Agencja dysponuje przestrzenią cybernetyczną, może kontrolować, jeśli czuje takie potrzeby…
— argumentował Jaworski.
Druga konferencja zapowiedziana była na godzinę 6:15. Podczas jej przebiegu PKW przyznała, że wyniki, jakie posiada, „są dalej bardzo cząstkowe”: z ponad 55 tysięcy protokołów wyników głosowania. To mniej więcej połowa protokołów.
Przedstawiciel PKW zaznaczył, że system powoli zaczyna działać, podał też fragmentaryczne wyniki wyborów do sejmików województw. Oto, co przeczytano:
Dolnośląskie: PSL 17,52, PiS 22,73, PO 32,74, RN 1,49, SLD 9,61, Nowa Prawica 3,87.
Kujawsko-Pomorskie: PSL 31,75, PiS 20,61, PO 29,56, RN 0,71, SLD 9,20, Nowa Prawica 2,78.
Lubelskie: PSL 32,72, PiS 35,71, PO 15,16, RN 1,82, SLD 7,09, Nowa Prawica 2,94.
Łódzkie: PSL 28,20, PiS 28,70, PO 23,25, RN 1,75, SLD 15,64, Nowa Prawica 3,50.
Małopolskie: PSL 23,03, PiS 42,66, PO 21,35, RN 1,47, SLD 3,48, Nowa Prawica 4,49.
Mazowieckie: PSL 34,73, PiS 29,70, PO 16,14, RN 2,10, SLD 4,47, Nowa Prawica 3,85.
Podkarpackie: PSL 25,44, PiS 45,66, PO 14,19, RN 2,24, SLD 6,65, Nowa Prawica 3,55.
Pomorskie: PSL 20,01, PiS 21,63, PO 37,45, RN 2,07, SLD 10,72, Nowa Prawica 4,14.
Świętokrzyskie: PSL 43,36, PiS 24,86, PO 15,99, RN 1,72, SLD 9,46, Nowa Prawica 3,35.
Wielkopolskie: PSL 26,98, PiS 17,98, PO 25,33, RN 1,11, SLD 11,37, Nowa Prawica 3,81.
Pierwsza konferencja. Państwowa Komisja Wyborcza - z ponad półtoragodzinnym opóźnieniem w porównaniu do tego, co obiecywano jeszcze wieczorem - zaprezentowała ok. godziny 5:00 cząstkowe wyniki wyborów samorządowych. A w zasadzie… nie zaprezentowała.
Niestety, muszę państwa poinformować, że mamy kłopoty z funkcjonowaniem systemu informatycznego. Chcę powiedzieć, że w związku z tymi kłopotami mamy bardzo cząstkowe wyniki głosowania…
— tłumaczył przedstawiciel PKW.
Po czym mylił procenty z liczbami, dopingował się swojskim „O, Jezu…” i nie potrafił wypowiedzieć milionowych cyfr. Poinformowano, że nie ustalono żadnych wyników wyborów do rad powiatów i do sejmików wojewódzkich.
PKW nie odniosła się więc w żaden sposób do wyników sondażu exit poll, który wskazuje na wygraną PiS.
PKW podała tylko wyniki wyborów z kilku miast - i to wyborów jedynie na burmistrza i prezydenta.
Informatyk PKW mówił o problemach z wysyłaniem i drukowaniem danych związanych „z obciążeniem infrastruktury centralnej”. Następnie pełnomocnicy mieli problemy z logowaniem się i obsługą systemu. Problemy miały pojawić się ok. godziny 22:00.
Na ten moment istnieje problem z wydrukiem ustalonych wyników w kilkudziesięciu komisjach wyborczych i gminach… W tym zakresie wydruk i prezentacja wyników będzie natychmiast poprawiona…
— mówili przedstawiciele PKW.
Jak mówili, „oprogramowanie zawiera wadę”, która „uniemożliwia pokazanie wyników w wersji papierowej”. PKW przyznała, że testy systemu nie brały pod uwagę błędów, które wyszły przy wyborach. Zapewniano, że problemy nie dotyczą liczenia głosów, ale „technicznych technikali” (sic!).
Problemy z systemem mogą opóźnić podanie wyników wyborów o kilka godzin. Oficjalne wyniki spodziewane są dopiero… w środę!
maf
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/222316-trzecia-konferencja-pkw-kolejne-szczatkowe-wyniki-i-kolejna-awaria-systemu