Kilka dni ostrego ataku, spadek poparcia dla Platformy Obywatelskiej, a później nagle w tył zwrot, jakby działało biuro prasy przy KC PZPR. I media nagle zaczynają oskarżać nie złodziei, ale policjantów
— mówi Jarosław Kaczyński, przywołując mechanizm działania mediów, jaki - jego zdaniem - działa w Polsce.
Szef PiS odniósł się w ten sposób do afery hazardowej, ale w jego ocenie - system medialno-polityczny nie jest zdrowy. Inny przykład - afera podsłuchowa.
Raport w sprawie afery podsłuchowej miał być pod koniec września i nadal nie powstał. Donald Tusk twierdzi, że to nie jego sprawa, pani premier się tym nie zajmuje. Przecież to oszukiwanie opinii publicznej zupełnie wprost! W niezwykle ważnej i kompromitującej dla władzy sprawie
— wylicza Kaczyński w rozmowie z „Super Expressem”.
Kaczyński został też zapytany o sprawę trzech posłów Hofmana, Rogackiego i Kamińskiego.
Nie jesteśmy w stanie przejrzeć sumień. Reagujemy jednak tak, jak trzeba. Gdyby takie standardy w życiu publicznym obowiązywały wszystkich, niektóre partie miałyby ogromne kłopoty
— zaznaczył.
I dodał:
Potrafił sobie dać z tym radę, a takich ludzi jest bardzo niewielu. To był jego główny atut. Był przy tym bardzo energiczny i sprawny. Ale cóż, sam się zniszczył
— ocenił były premier.
Wykluczył przy tym współpracę z Hofmanem w przyszłości. W rozmowie pojawił się też wątek kandydatury Andrzeja Dudy na prezydenta.
Będzie lepszy po prostu dlatego, że reprezentuje zmianę. Komorowski jest reprezentantem salonu, a nie obywateli. Jego poparcie to są tylko sondaże, wybory je zweryfikują. Andrzej Duda jest energiczny, doskonale wykształcony, ale przede wszystkim to człowiek uczciwy, traktujący swoją działalność publiczną w kategoriach służby Polsce i Polakom
— czytamy.
Kaczyński zwrócił również uwagę na różnicę między PiS a Platformą.
Macie siedem lat doświadczeń ich rządów, a rządzą bardzo źle i to w każdej dziedzinie. Nie przyjmujcie ich punktu widzenia, że pieniądze się rozeszły, ale przecież jednak coś wybudowano. A to, że nie do końca, że po kawałku, że niskiej jakości, że piekielnie drogo, że przedsiębiorstwa zbankrutowały… Jest w naszej części Europy taki sposób myślenia, a jeszcze bardziej widać to na wschód od nas. Ten sposób myślenia trzeba odrzucić i całkowicie przejść w tym sensie na Zachód. I w tym sensie „Zachodu” to my jesteśmy partią zachodnią, a nie Platforma
— zakończył.
lw, „Super Express”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/221988-jaroslaw-kaczynski-w-se-to-my-jestesmy-partia-zachodnia-a-nie-platforma