Jeden z dwóch zatrzymanych przez ABW pod zarzutem szpiegostwa mężczyzn – prawnik z obywatelstwem polskim i rosyjskim – miał pracować dla GRU.
CZYTAJ WIĘCEJ: Seremet: W czwartek dojdzie do przesłuchań podejrzanych o szpiegostwo
Prokuratorzy podejrzewają, że prawnik miał współpracować z GRU, czyli Głównym Zarządem Wywiadowczym Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej, jednej z pięciu rosyjskich służb specjalnych – podaje portal tvn24.pl.
Zatrzymany w stolicy prawnik, jak potwierdza Waldemar Tyl, wiceszef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, dziś ma usłyszeć zarzut udziału w działalności obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.
Według portalu, mężczyzna pracuje w jednej z warszawskich kancelarii zajmujących się „kwestiami obrotu gospodarczego”.
W środę ABW zatrzymała też oficera Wojska Polskiego, również podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Jak twierdzi tvn24.pl, sprawy tych mężczyzn nie są jednak ze sobą powiązane. Prokuratura nie wyjaśnia dlaczego w takim razie w dwóch niezwiązanych ze sobą sprawach wyznaczono datę zatrzymań na ten sam dzień.
CZYTAJ TEŻ: Kamiński: Groźnych szpiegów nie rozpracowuje się dwa miesiące. Możemy mieć do czynienia z hucpą…
JKUB/tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/218290-mial-pracowac-dla-gru-zarzuty-dla-prawnika-podejrzanego-o-szpiegostwo