Marek Wójcik, poseł PO ze Śląska: "W retoryce wyborczej RAŚ bardzo się zradykalizował". NASZ WYWIAD

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Czy Platforma Obywatelska znowu gotowa jest na współpracę z Ruchem Autonomii Śląska po wyborach samorządowych? Co sądzi się w partii rządzącej na temat bliskiej współpracy autonomistów ślązakowskich z mniejszością niemiecką? M.in. o to pytamy posła PO z Katowic Marka Wójcika

wPolityce.pl: PO swoją polskonacjonalistyczną polityką w sprawie wystawy stałej w Muzeum Śląskim, która pomijała bogactwo kulturowe Śląska już wystawiła sobie świadectwo. Czy wie pan kto jest autorem tych słów?

CZYTAJ WIĘCEJ: Niemcy oficjalnie wspierają RAŚ w wyborach! Sprawdź, czego oczekują w zamian

Marek Wójcik: Zapewne Jerzy Gorzelik.

Tak jest! Były koalicjant samorządowy Platformy Obywatelskiej na Śląsku. Co by pan odpowiedział liderowi RAŚ?

Ruch Autonomii Śląska niepotrzebnie rozgrywa sprawę Muzeum Śląskiego. Najważniejsze, żeby Muzeum dobrze służyło Ślązakom przez następne kilkadziesiąt lat. Będzie nowoczesną placówką i przyszłe pokolenia będą mogły uczyć się jak wyglądała historia Śląska. Nie odnoszę wrażenia, aby wystawa była nacjonalistyczna. Myślę, że dobrze oddaje historię regionu.

Czy PO jest w stanie powtórzyć koalicję z RAŚ, jeśli pojawią się ku temu warunki polityczne po wyborach samorządowych?

Mamy komfortową sytuację, jeśli chodzi o naszą zdolność koalicyjną. Nie obrażałbym się na wypowiedzi polityków z różnych ugrupowań w okresie kampanii wyborczej. Poczekajmy na wyniki wyborów, zobaczymy wówczas jaka koalicja zapewni stabilną większość w Sejmiku.

Podoba się panu ścisła współpraca RAŚ z mniejszością niemiecką, która postanowiła nie wystawiać swoich kandydatów, ale wesprzeć kandydatów RAŚ? W zamian oczekują wsparcia projektów ważnych dla Niemców z Górnego Śląska.

Myślę, że RAŚ zrobił sobie krzywdę podpisując porozumienie z mniejszością niemiecka. A to dlatego, że mniejszość niemiecka w województwie śląskim, w przeciwieństwie do Opolszczyzny, nie odgrywała jakiejś znaczącej roli. Natomiast niepotrzebnie RAŚ daje paliwo wszystkim tym, którzy zarzucają RAŚ jawny separatyzm.

A pan nie zarzucałby im jawnego separatyzmu?

Faktycznie w retoryce wyborczej RAŚ bardzo się zradykalizował. Ostatnie miesiące i lata to był czas, gdy Ruch zachowywał się znacznie spokojniej niż teraz. Ta radykalizacja może odstraszyć wielu potencjalnych wyborców. Odstraszyć też może podpisanie porozumienia z mniejszością niemiecką.

Czy RAŚ konkuruje na Śląsku z Kongresem Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego?

Jeśli chodzi o hasła wyborcze, to nie. Natomiast uważam, że jeśli chodzi o elektorat osób rozczarowanych państwem, to tutaj rzeczywiście będzie konkurencja pomiędzy KNP Janusza Korwin-Mikke, a RAŚ. To ten sam elektorat protestu.

Podoba się panu program autonomistyczny dla Śląska prezentowany przez RAŚ?

Nie. Uważam, że postulat autonomii i przywrócenia ram ustrojowych sprzed drugiej wojny światowej są zupełnie anachroniczne. Ta konstrukcja wymyślona dla Śląska w dwudziestoleciu międzywojennym już nie przystaje do współczesności. Wtedy całe państwo polskie było bardziej scentralizowane, natomiast dziś mamy bardzo silną pozycję regionów. Powinniśmy robić wszystko, żeby wspierać samorządność w naszym kraju. Natomiast odwoływanie się wprost do haseł sprzed prawie stu lat nie ma sensu. To ślepa uliczka.

Rozmawiał Sławomir Sieradzki

————————————————————————————————-

Zapraszamy do lektury aktualnego numeru tygodnika „wSieci”!

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej!

Wejdź na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html i wybierz jedną z trzech wygodnych opcji zakupu.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.