Bezczelność Platformy nie zna granic. Sławomir Nowak w "nowym" rządzie Kopacz?!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
KPRM
KPRM

Tak długo jak będę szefem Platformy nie będziemy współpracować

— deklarował Donald Tusk, odnosząc się do zarzutów wobec Sławomira Nowaka.

Sam były minister transportu obiecywał z kolei, że już niebawem zrzeknie się poselskiego mandatu i „odejdzie na zawsze”.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Lolo Pindolo” odchodzi we łzach, nie rozumiejąc ludzkiej zawiści: „Nie noszę drogiego garnituru i mam bardzo normalne buty, żadne wyhajowane”

Tuska jednak już nie ma, a obietnice Nowaka okazały się… No cóż, delikatnie mówiąc niewiele warte.

Wciąż czuje się ideowo związany z PO i nadal chce być w klubie parlamentarnym Platformy Obywatelskiej. Zapowiedział też, że będzie wywiązywał się ze wszystkich obowiązków posła

— tłumaczyła Iwona Śledzińska-Katarasińska z Platformy.

To jednak nie tylko powrót do tylnych ław poselskich. Jak czytamy w „Fakcie”, skompromitowany polityk niezwykle często gości w gabinecie marszałek Ewy Kopacz, gdzie toczą się rozmowy dotyczące składu przyszłego rządu. Jako ostatnio wyszedł z rozmów - a tabloid spekuluje: czyżby dla Nowaka szykowało się miejsce w „nowym” rządzie?

A może po prostu politycy Platformy testują opinię publiczną - na ile mogą sobie pozwolić? Bezczelność z powrotem Nowaka jest i tak ogromna - dlaczego więc nie pójść o krok dalej…?

wwr, „Fakt”

————————————————————————————-

Książka którą musisz przeczytać!

Afery czasów Donalda Tuska”. Można ją kupić wSklepiku.pl.Polecamy!**

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych