Billingi Falenty jednoznaczne: kontaktował się z CBA i ABW jeszcze przed wybuchem afery taśmowej

Wygląda na to, że mamy potwierdzenie słów Marka Falenty, który przekonywał, że na długo przed wybuchem afery taśmowej przekazywał służbom specjalnym informacje o założonych podsłuchach. Przypomnijmy - Falenta jest podejrzanym w sprawie nielegalnych podsłuchów polityków.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czy Falenta informował służby o podsłuchach w restauracjach? Czy służby to zlekceważyły?

Jak wynika z informacji, do których dotarło Radio Zet, billingi Falenty wskazują, że ten kontaktował się z funkcjonariuszami Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Śledczy mieli też wykluczyć scenariusz związany z udziałem rosyjskich służb specjalnych.

ABW skrupulatnie prześwietliła przeszłość biznesmena i okazało się, że dość często zdarzało mu się podsłuchiwać swoich rozmówców. - To wskazuje, że raczej w tej sprawie zleceniodawcą był jedynie Marek Falenta - mówi informator Radia Zet. Co do motywu ujawnienia rozmów - według prokuratury - najbardziej prawdopodobna jest zemsta na szefie MSW

— czytamy na stronach radia.

lw, radiozet.pl