A obiecywał z taką skruchą i łzami… Że zwróci mandat posła, że „odchodzi na zawsze”, że już nie nosi drogiego garnituru i nie ma „wyhajowanych” butów…
Ale słowa i obietnice w piśmie Tomasza Lisa to jedno, a rzeczywistość zupełnie co innego. Jak czytamy na stronach internetowych „Faktu”, były minister transportu ruszył na wakacje tournee - korzysta z przywilejów parlamentarzysty i za pieniądze podatników wyjechał do Sycylii! Bądźcie spokojni - na pewno nie pociągiem.
Od razu pojawiły się sugestie, że Nowak pojechał sprawdzić, jak działa prawdziwa mafia… Ale czy tego nie da się sprawdzić w Polsce? „Fakt” pyta, czy na Sycylii usłyszał o czymś takim jak honor - mamy szczerą nadzieję.
lw, „Fakt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/210243-prawie-jak-cosa-nostra-nowak-trzyma-sie-kurczowo-poselskiego-stolka-i-wyjezdza-na-sycylie