Rzeczywistość alternatywna. Dutkiewicz o aferze taśmowej: Ulepszać państwo można tylko z Platformą

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Dawno już nie spotkaliśmy się z taką laurką dla obecnej władzy i z tak oderwanymi od rzeczywistości opiniami, jakimi zalewa czytelników „Polski The Times” w obszernym wywiadzie prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.

Rzecz dotyczy przede wszystkim afery podsłuchowej. Okazuje się, że dolnośląski polityk jest pełen podziwu dla Donalda Tuska i jego ekipy za sposób, w jaki z aferą sobie radzą – czyli de facto za sposób, w jaki afera jest sprzątana. Deklaruje też chęć zacieśnienia współpracy z PO i jak najmocniejszego jej wspierania.

Oto garść cytatów z tej rozmowy:

Mam wielki szacunek dla „Pulsu Biznesu”. Mieli dostęp do nagrań, a jednak nie zdecydowali się na ich publikację. Jest jeszcze coś takiego jak społeczna odpowiedzialność mediów.

Cytuje słowa Johna Godsona za Pismem Świętym:

”Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem.”

I dalej bagatelizuje skandaliczne uprawianie polityki, próby za wszelką cenę niedopuszczenia do zwycięstwa opozycji, szemrane deale pod stołem, patologie w sprawowaniu władzy i knajackość języka.

Podsłuchiwanie jest rzeczą haniebną.

(…) Bardzo się ostatnio zbłąkaliśmy (…) My, pokolenie, które tworzy obecnie nie najlepiej funkcjonujące państwo. Zabłąkaliśmy się w meandry sprawowania władzy.

O nagraniu Belki z Sienkiewiczem:

Ich rozmowa mi się nie podobała, choć uważam, że politycy mają prawo do prowadzenia takich rozmów. (…) Taka jest polityka.

O Tusku:

Bardzo mi się podobała jego reakcja na tę aferę. Doceniam wewnętrzną siłę, świetnie się zachował.

A tu jeszcze bardziej kuriozalnie:

W kontekście tej afery, oprócz przestrzeni estetycznej, która w nagranych rozmowach została ewidentnie naruszona, istnieje też przestrzeń dla honoru. Mówiąc językiem Platformy, mam nadzieję, że „kierownik zakładu”, czyli premier, stworzył tę przestrzeń – dla honoru. Tak mi się wydaje. (…) ten kryzys paradoksalnie wzmocnił Tuska. Choć dostał po głowie za swoich współpracowników. Konferencje prasowe, na których premier musiał tłumaczyć się za swoich ministrów i za akcję ABW w redakcji „Wprost”, musiały być dla niego potwornie trudne. Mimo jego odporności i hardości ducha. Tusk przeżył ogromne rozczarowanie. Współczuję mu jak jasna cholera.

Można zaniemówić na takie słowa, nieprawdaż? Kilka akapitów dalej dowiadujemy się, że te cieplutkie opinie Dutkiewicza to nie koniec. Idzie jeszcze dalej:

Całkiem niedawno powiedziałem ministrowi Sienkiewiczowi, że im słabsza jest Platforma, tym mam większą skłonność do współpracy z nią. (….) Jak ktoś jest w potrzebie, to trzeba mu pomóc.

Na prawdziwą orbitę abstrakcji prezydent Wrocławia wchodzi w tym fragmencie:

Żegnam się z okresem mojej naiwności, z uprawianiem polityki publicystycznej, ale jednocześnie nie żegnam się z będącym we mnie romantyzmem, czemu naprawdę ma służyć wielka polityka. A uprawianie polityki powinno mieć charakter służebny. (…) Państwo polskie trzeba ulepszać. Chyba wszyscy jesteśmy co do tego zgodni. Dlatego jestem gotów współpracować z Tuskiem i Platformą, ponieważ to ugrupowanie jest to w stanie zrealizować.

Tak, jesteśmy zgodni – ulepszanie tylko z Platformą. Tyle, że według scenariusza nakreślonego przez pewnego klasyka sprzed ponad dekady: „chwała wam i waszym kolegom. Ch… precz!”.

znp, „Polska The Times”

PS. O dziwnej sprawie rozbitego służbowego auta pana prezydenta Dutkiewicza nie ma w tym obszernym wywiadzie ani słowa…

Co ukrywa Rafał Dutkiewicz? Coraz więcej pytań wokół wypadku spowodowanego przez prezydenta Wrocławia

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz unieważnił przetarg na nowy samochód terenowy. Wczoraj go potrzebował, dziś zmienił zdanie?

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.