Niemiecki plan reformy NATO przyjęty. Polska jest „państwem podstawowym” czy drugorzędnym? Zero zainteresowania opinii publicznej

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

NATO przyjęło plan stworzenia nowej struktury organizacyjnej –- grup krajów pod kierunkiem regionalnych potęg sojuszu. Potęg wyróżnionych jako „państwa podstawowe” (lub „ramowe” –- po angielsku „framework nations”). Decyzja zapadła podczas posiedzenia Rady Północnoatlantyckiej na szczeblu ministrów obrony -– reprezentujących państwa członkowskie -– 2 czerwca 2014 roku w Kwaterze Głównej w Brukseli. Szczegóły ogłosi Rada Północnoatlantycka na szczycie -– posiedzeniu w składzie prezydentów i premierów, w tym kanclerz Niemiec -– zwołanym do Newport w Walii w Wielkiej Brytanii na 4-5 września 2014 roku. Do czasu szczytu szczegóły decyzji mogą jeszcze być zmieniane w drodze negocjacji dyplomatycznych, chociaż byłoby to już bardzo trudne. Czy Polska jest jednym z „państw podstawowych”? Nie wiadomo.

Podział na grupy kierowane przez „państwa podstawowe” był głównym punktem niemieckiego planu radykalnej reformy sojuszu, zgłoszonego wiosną 2013 roku. Berlin nigdy nie ujawnił treści planu, w tym listy regionalnych liderów i składu kierowanych przez nich grup. Jedynym źródłem informacji dla ponad 900 milionów obywateli demokratycznych państw sojuszu północnoatlantyckiego były przecieki medialne –- w mediach niemieckich i amerykańskich. Według przecieków, liderami regionalnymi w Europie stałyby się Wielka Brytania, Francja, Włochy i Niemcy. Media i eksperci zachodni rozważali też kandydaturę Turcji. Żadne media nie wspominały Polski.

O niemieckim planie, potrzebie ambitnego stanowiska Polski i korzyściach ze statusu „państwa podstawowego” pisałem tu po raz pierwszy jesienią 2013 roku.

Nie nastąpiła debata ekspercka ani polityczna –- partyjna, międzypartyjna, ponadpartyjna ani bezpartyjna –- ani żadna inna, poza kilkoma głosami samotnych niezależnych komentatorów. Statystycznie -– zero.

Patrząc z międzynarodowego dystansu –- z Brukseli, Berlina, Paryża, Londynu, Waszyngtonu, Wilna, Budapesztu, Kijowa, Moskwy, innych stolic –- zero absolutne.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych