Kamiński: „Nie możemy dopuścić, by ktokolwiek manipulował wynikami wyborów”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. TVP Info/wPolityce.pl
Fot. TVP Info/wPolityce.pl

Nie twierdzę, że PiS nie rządzi dlatego, że w Polsce fałszuje się wybory, ale coś dziwnego dzieje się przy okazji kolejnych, dlatego trzeba to wyjaśnić

– powiedział Mariusz Kamiński na antenie TVP Info. Wiceprezes PiS odniósł się do tego, że aż 200 tys. głosów oddanych w ostatnich wyborach było nieważnych. Nie wykluczył też, że jego partia złoży oficjalny protest wyborczy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Złamany regulamin, brak protokołów, worki pełne głosów wrzucane do piwnicy… PiS zgłasza zastrzeżenia ws. wyborów i przedstawia mocny film z warszawskiej komisji

To co od dawna mnie niepokoi jeśli chodzi o polskie wybory, to liczba głosów nieważnych. Przy okazji tych wyborów to było ok. 200 tys. głosów. Jest to bardzo niepokojące

– powiedział Mariusz Kamiński.

Po protestach PiS-u wielu komentatorów zarzuca tej partii, że w ten sposób podważają demokrację.

Mariusz Kamiński odrzuca takie oskarżenia:

My chronimy demokrację. Jedynym naszym celem jest to, żeby intencja naszych wyborców, która została wyrażona poprzez wrzucenie karty do głosowania, w sposób stuprocentowy była odzwierciedlona w wynikach wyborów. Nie możemy dopuścić do tego, że ktokolwiek manipuluje wynikami wyborów

– podkreślił Kamiński.

W związku z tym nie wykluczamy, że złożymy oficjalny protest wyborczy. Trwa spływ danych od naszych działaczy z całej Polski. W ciągu kilku dni, po analizie danych podejmiemy decyzję

– powiedział Kamiński. Dodał, że wniosek nie będzie dotyczył tego, że PiS przegrał, ale tego, że dochodzi do nieprawidłowości podczas liczenia głosów.

Cała rozmowa na stronie TVP INFO

CZYTAJ TAKŻE: PKW zaskoczona szokującym filmem z workami głosów wrzucanymi do piwnicy. „Członkowie naruszyli przepisy ustawy!” Będzie skarga do Sądu Najwyższego?

TVP Info/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych