Przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej przyznali, że zastrzeżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości związane z liczeniem głosów w jednej z komisji wyborczych w Warszawie, są słuszne.
Jeżeli taki przypadek miał miejsce, to jest to naruszenie przepisów ustawy, bo kodeks stanowi, że komisje po przyjęciu protokołów są zobowiązane wywiesić protokół w lokalu wyborczym
— mówili członkowie PKW.
Andrzej Kisielewicz mówił na początku o tym, jak traktować głosy nieważne.
Zacznę od przypomnienia, jak wedle kodeksu wyborczego przedstawia się kwestia ważności oddawanych głosów. Jest nieważny, jeżeli zostaną skreślone dwa nazwiska z dwóch różnych list, jeżeli żadne nazwisko nie zostanie skreślone i wreszcie trzeci przypadek – gdy głosujący postawi znak w kratce kandydata, którego rejestracja została unieważniona
— mówił wiceszef PKW.
Przyznał jednak, że jest bezradny w sprawie wyjaśnienia tak dużej liczby nieważnych głosów.
Ustalenie przyczyn takiej liczby nieważnych głosów jest poza możliwościami PKW i innych organów wyborczych. Protokół do głosowania nie przewiduje z jakich powodów głos jest nieważny
— mówił.
Następnie odniósł się do filmu z konferencji PiS:
Jeżeli to jest prawda, to procedurę można uruchomić w trybie protestu skierowanego do Sądu Najwyższego. W jakikolwiek inny sposób nie można przeprowadzić ponownego liczenia. Na tym etapie temat jest zamknięty
— odparł.
I dodał:
W tych wyborach szczególnie było to istotne, że zgodnie z informacją PKW – komisja mogła podać do wiadomości dopiero po 23:00. Być może, jeśli będzie doniesienie, to organy ścigania podejmą czynności w kierunku niedopełnienia obowiązków!
— mówił.
Przyznał jednak, że filmu nie widział. Odniósł się jedynie do opisu filmu, który przedstawiali dziennikarze:
Jeżeli komisja nie miała obsługi informatycznej, to sporządza protokół w brudnopisie i z tym protokołem – ale nie cała komisja – udaje się do urzędu gminy, gdzie był pełnomocnik rejonowej komisji, tam sprawdzić poprawność arytmetyczną…
— przekonywali.
Kolejny raz komisja postąpiła niezgodnie z ustawą w chwili wynoszenia worków z punktu oddania głosu.
Jeżeli komisja chodziła z tymi workami, to ja tego naprawdę nie rozumiem…
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/198076-pkw-zaskoczona-szokujacym-filmem-z-workami-glosow-wrzucanymi-do-piwnicy-czlonkowie-naruszyli-przepisy-ustawy-bedzie-skarga-do-sadu-najwyzszego