Waszczykowski do Sikorskiego: "Mieliśmy popisy megalomaństwa - Napoleonem polskiej polityki jest pan tylko w prasie!"

PAP/G. Jakubowski
PAP/G. Jakubowski

Założenia nie odpowiadają ambicjom naszego państwa i nie zrealizują naszych interesów narodowych

— mówił Witold Waszczykowski podczas debaty w Sejmie po przemówieniu Radosława Sikorskiego.

Klub PiS opowiedział się za odrzuceniem sprawozdania ministra spraw zagranicznych.

CZYTAJ WIĘCEJ: Expose Sikorskiego: „Gdy Rosja współpracuje ze światem, jesteśmy pierwsi do współpracy. Gdy grozi przemocą, szybko wyciągamy wnioski!”

Waszczykowski podkreślał, że refleksje ministra spraw zagranicznych są „rocznicowe” i towarzyszy im garść spóźnionych myśli.

Zamiast rzeczowej wykładni, wysłuchaliśmy marnej publicystyki nt. nieudanego roku polskiej dyplomacji. Publicystyczne zaklęcia, że będziemy wspierać, rozwijać… Zamiast polityki wobec państw regionu, słyszymy, że witamy, nawołujemy… Tę bezradność widać na przykład w sprawie Białorusi. Rozumiem retorykę takich wystąpień, jednak w pana przypadku ta retoryka i forma zastępuje realną treść. Mieliśmy popisy megalomaństwa – rozumiem pokusy odniesień do Cata-Mackiewicza czy Pomiana, ale wzmianka o modleniu się wraz z Janem Pawłem II – chyba nie na miejscu

— mówił poseł PiS.

Waszczykowski drwił z zapewnień Sikorskiego, że polskie MSZ działa bez zarzutu.

Napoleonem polskiej polityki jest pan tylko w prześmiewczych artykułach prasowych. Martwi też rocznicowy patos – to nie pan i resort jesteście odpowiedzialni za pozytywne przemiany ostatnich 25 lat

— ocenił.

Waszczykowski krytykował też zwrot Sikorskiego w sprawie Rosji. Jego zdaniem szef MSZ zupełnie zapomniał o poprzednich sześciu latach:

Co zagraża Polsce? Opozycja, sekta smoleńska, która wykręci numer Europie? Proste i bezrefleksyjne myślenie o Polsce i świecie. Nie jest prawdą, że starał się pan przedstawić rzeczy takimi, jakie są. Przez 6 lat prezentował pan nieprawdziwy obraz polityki w regionie, a szczególnie nieprawdziwy obraz polityki rosyjskiej

— mówił.

I punktował, wymieniając zbagatelizowaną misję wojskową wobec Gruzji.

Rosja rozwija się i otwiera na świat – przekonywał pan w 2011 roku. Minister Ławrow był przyjmowany z honorami, był pan zwolennikiem przyłączenia Rosji do NATO… (…) W tym czasie Rosja prowadziła politykę otwartego szantażu wobec Ukrainy

— wytykał polityk PiS.

Nawiązując do Roku Rosji w Polsce, Wasczczykowski odparł:

Oby nie było to rok zielonych ludków w Polsce.

I dodawał:

Nie jest prawdą, że realizował pan założenie Giedroycia. To pan zapowiedział, że rezygnuje z polityki jagiellońskiej, która rzekomo miała być imperialna

— uzasadniał.

W trakcie przemówienia doszło do krótkiej kłótni. Kiedy Witold Waszczykowski przypominał brak zaangażowania Sikorskiego w sprawy odzyskania wraku rządowego tupolewa, Sikorski rzucił „niech pan mówi o zamachu”. Waszczykowski odparł: „ma pan pizzę na ustach”.

Nie ma tarczy, gdyż pan jej nie chciał. Obaj nie chcieliście

— tłumaczył, mówiąc też do Tuska.

Rozlegle komentował też relacje z Rosją:

Rosyjska agresja przekreśla pańskie wieloletnie iluzje na pożegnanie z Rosją. To pojednanie chciano sprzedawać światu jako elitarną przepustkę do klubu przyjaciół Rosji. Rozumiem, że klęska takiej dyplomacji może frustrować, ale nie może jej paraliżować

— przekonywał.

Proszę, by wyszedł pan z mediów, odszedł od boksowania z opozycją i pojechał do krajów, które mogą stać się poważnymi partnerami gospodarczymi

— mówił.

Podsumowując, mówił o tym, że polska dyplomacja potrzebuje kompetentnego ministra:

Szanowni państwo, polska polityka zagraniczna nie musi tak wyglądać; dyplomacja musi zerwać z propagandą sukcesu i zafałszowanym obrazem otoczenia międzynarodowego

— tłumaczył.

W jego ocenie przyjęcie euro w znikomym stopniu zwiększy nasze bezpieczeństwo w relacjach z Rosją.

Apelował, by wrócić do polityki śp. Lecha Kaczyńskiego. Na koniec nawiązał do słów Sikorskiego, który zapowiedział napisanie powieści.

Może lepiej pozostać w fikcji literackiej niż fundować horror w życiu realnym

— zakończył.

Po jego przemówieniu głos zabrał premier Tusk.

CZYTAJ TAKŻE: Niebywałe! Premier straszy „putinowską piątą kolumną w Europie” i sugeruje to Kaczyńskiemu: „Jakie jest stanowisko PiS?”

svl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych