„Gazeta Wyborcza” nie miała skrupułów, by w weekendowym wydaniu posłużyć absurdalnymi plotkami i pomówieniami do uderzenia w Pierwszą Damę. Takiego poziomu nie osiągnęły nawet brukowce. Gazeta z Czerskiej podała pomówienia od miesięcy rozpowszechniane w intrenecie przez Zbigniewa Stonogę, za co skrytykowali ją nawet jej pracownicy. Po fali krytyki, „Gazeta Wyborcza” opublikowała oświadczenie, w którym przedstawia się w roli ofiary medialnego hejtu. Osobliwe!
Agata Duda jest istotną postacią na polskiej scenie politycznej. W trakcie kampanii wyborczej 2015 roku była atutem ówczesnego kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy. Wielokrotnie wtedy zabierała głos. Część wyborców być może właśnie dlatego oddała głos na jej męża, liczyła, że Agata Duda, podobnie jak np. Maria Kaczyńska, będzie pełniła aktywną rolę u boku prezydenta. Tak się jednak nie stało
— pisze redakcja „Wyborczej” w oświadczeniu.
Reportaż „Pierwsza Dama tańczy sama” Małgorzaty I. Niemczyńskiej opublikowany w „Magazynie Świątecznym”, sobotniej edycji „Gazety Wyborczej”, jest próbą przedstawienia prezydentowej i jej środowiska. Próbą wytłumaczenia jej postawy, która dla jednych może być postępowaniem właściwym, dla innych zaś zawodem. „Wyborcza”, co jest naturalne przy tego rodzaju tekstach reporterskich, usiłowała wyjaśnić plotki od dłuższego czasu krążące wokół prezydenta i jego najbliższych.
Za absurdalne uważamy zarzuty, że wspomnieliśmy o żydowskim pochodzeniu poety Juliana Kornhausera, ojca Agaty Dudy. Może to być jedynie problem dla antysemitów
— tłumaczy „GW”.
Nie potraktowaliśmy plotek na temat rodziny Dudów jako faktu i nie zbudowaliśmy na nich narracji, tylko przywołaliśmy je jako część przekazu funkcjonującego w przestrzeni publicznej, głównie w internecie. Poinformowaliśmy czytelników, że owe plotki rozpowszechniała osoba słynąca z kolportowania oszczerstw. Zrobiliśmy to nie po to, aby je powtarzać, lecz po to, aby je zdezawuować
Jeśli niektórzy czytelnicy źle odczytali nasze intencje, jest nam przykro. Jeśli zaś nasi przeciwnicy nie chcą ich zrozumieć i wykorzystują to do politycznej nagonki, zapewne tego nie zmienimy.
Jednych i drugich pragniemy zapewnić, że „Gazeta Wyborcza” nadal będzie opisywała najważniejsze postaci polskiej sceny politycznej. Tylko bowiem w ten sposób można politykę zrozumieć
— czytamy w oświadczeniu.
Absurdalne tłumaczenia przeradzają się w kolejną manipulację. Agresor poczuł się ofiarą i odwraca kota ogonem. Standard.
mall / Wyborcza
W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet 2 książek: „Pożegnanie z salonem”. W kolekcji: „Alfabet Salonu” - Krzysztof Feusette oraz „Resortowe dzieci. Media”(tom 1) - Dorota Kania, Jerzy Targalski, Maciej Marosz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/289326-absurdalne-tlumaczenie-wyborczej-z-ataku-na-agate-dude-przywolalismy-plotki-nie-po-to-zeby-je-powtarzac-lecz-zeby-je-zdezawuowac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.