TYLKO U NAS. Dyrektor TAI Mariusz Pilis o kulisach awantury w TVP Info: Próbowano wymusić pokazywanie wyłącznie KOD, non-stop, od rana do nocy

Red. Mariusz Pilis, fot. wPolityce.pl
Red. Mariusz Pilis, fot. wPolityce.pl

Przekaz jaki pojawił się w związku z tym w mediach jest dość toporny: była próba cenzury, ludzie się postawili”. Tak było?

Całkowita bzdura! To był spór dotyczący tego w jaki sposób należy relacjonować wydarzenia tamtego dnia. Z wielu zapowiadanych wydarzeń wybijały się dwa: bardzo ważna konferencja na temat Światowych Dni Młodzieży, w tym szczegóły wizyty Ojca Świętego Franciszka oraz kolejny protest tzw. Komitetu Obrony Demokracji. Tymczasem usłyszałem od wydawców mających dyżury tego dnia, że albo nadajemy protest KOD non-stop albo nie pracujemy. Na pytanie dlaczego tak ma być, usłyszałem odpowiedź: bo tak relacjonują inne stacje.

Pan nie chciał KOD-u pokazywać?

Ależ skąd. Chciałem to potraktować jako ważne, istotne, ale przecież nie jedyne wydarzenie tego dnia! Tymczasem stanąłem przed próbą wymuszenia: albo jest wyłącznie KOD, od rana do nocy, zawsze na najważniejszym miejscu, z wszystkimi siłami rzuconymi na opisywanie i komentowanie tego wydarzenia, albo nas tu nie ma. Było to całkowicie niezgodne z efektami wcześniejszego kolegium redakcyjnego, na którym wypracowaliśmy inną, bogatszą formułę tego dnia w TVP Info. Postanowiliśmy najpierw pokazać ważną konferencję w sprawie Światowych Dni Młodzieży, a następnie powrócić do manifestacji KOD, nikogo nie pozbawiając wiedzy o tym, co tam się wydarzyło, nie pomijając żadnego wystąpienia. Chcieliśmy o wszystkich wątkach demonstracji szeroko informować w serwisach informacyjnych, które nadajemy co pół godziny.

CIĄG DALSZY CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE:

« poprzednia strona
1234
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.