"Owady zapylają kwiaty, ale potrafią też ugryźć człowieka" - takimi "reklamami" władza tuczy "Gazetę Wyborczą"

Setki rządowych ogłoszeń każdego tygodnia w „Gazecie Wyborczej” nikogo już specjalnie nie dziwią. Nie szokują już nawet całostronicowe reklamy zużytego oleju silnikowego i zardzewiałych śrub wyprzedawanych przez wojsko. Cóż, wrażliwość człowieka tępi się szybko, a jak pokazał niedawny raport Parlamentarnego Zespołu Obrony Wolności Słowa, skala patologii jest ogromna.

CZYTAJ KONIECZNIE: SZOKUJĄCE DANE! Jak rząd PO-PSL tuczy usłużne media. ZOBACZ PEŁNY RAPORT zespołu parlamentarnego

Nic dziwnego, że politycy obozu władzy czują się w „Wyborczej” tak bezpiecznie. Premier Ewa Kopacz wypytywana jest czy chciałaby być jak Thatcher czy Merkel i to jest najtrudniejsze pytanie dla przedstawiciela PO po siedmiu latach rządów! Komentarzy i tekstów odwracających kota ogonem byle tylko wybronić rząd też nie da się zliczyć.

Jest zatem naturalnym zjawiskiem, że i minister Sikorski, gdy wyszło na jaw kłamstwo jakie w sprawie Rosji i jej celów serwował Polakom przez ostatnie lata, pobiegł właśnie do GW, nie odpowiadając na pytania przedstawicieli innych mediów.

CZYTAJ: Sikorski właśnie ujawnił, że on i rząd przez lata świadomie oszukiwali Polaków w sprawie Rosji, jej intencji i celów

Minister przecież do „Wyborczej” zagląda i wie, że dziennik ten, i cała grupa medialna, ma za co mu się odwdzięczać.

Oto na stronie 11 znajdujemy takie całostronicowe ogłoszenie, oznaczone wyraźnie jako REKLAMA, finansowane ze źródeł publicznych, w tym Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska:

W środku pogadanka o tym, że

chociaż nasza wiedza o żółwiu błotnym powiększyła się, to gatunek ten w dalszym ciągu kryje wiele tajemnic. Żółw jest zwierzęciem długowiecznym, może żyć nawet 120 lat. Jest objęty całkowitą ochroną.

I tak przez całą kolumnę. Prawie jak podręcznik do biologii z pierwszych klas podstawowych. Ale - za publiczne pieniądze. Bo niżej znajdujemy sponsorów:

Jednorazowa akcja? Nie! Teraz cofnijmy się o tydzień. We wtorek 14 października w GW znalazła się reklama z tego źródła, ale jeszcze bardziej zabawna:

Tak, tak. Z opłaconego przez podatnika tekstu dowiadujemy się, że:

Owady mają ogromne znaczenie dla gospodarki człowieka. Zapylając kwiaty, sprawiają, że możemy jeść owoce, warzywa, a nawet niektóre zboża (np. grykę), wpływają na stabilność ekosystemów leśnych i polnych. (…) Dostarczają nam również swoich produktów (…) takich jak jedwab, wosk, miód czy barwniki spożywcze.

Ale ten tekst reklamowy niczego nie ukrywa, opisuje też mroczną stronę świata:

Niektóre owady niszczą uprawy, przenoszą choroby czy wreszcie… dokuczliwie gryzą.

Uwaga! Te trzy kropki widnieją w oryginale.

I znowu zerknijmy na sponsorów, którzy w naszym imieniu tak wydają pieniądze:

Drogi Czytelniku! Mamy do Ciebie dwie prośby. Wymyśl co jeszcze można mógłby u nich „reklamować” rząd i pokrewne instytucje żyjące z naszych pieniędzy (ważne - wyłączanie światła już było) i podeślij do redakcji „Gazety Wyborczej”, po co się mają tak kompromitować! I druga sprawa - pomyśl o tym gdy będziesz płacił podatki. Na pewno znajdziesz właściwe słowa by oddać to, co czujesz.

Bo przecież autorzy tych wkładek słusznie dowodzą, że

Owady odniosły największy sukces ewolucyjny. Stanowią one ok. 85 procent wszystkich gatunków zwierząt,

Ale przecież nic się nie kończy! Czyż „niezależne media” w III RP nie odniosły równie wielkiego sukcesu ewolucyjnego? Czyż już i 100 procent z nich nie jest na utrzymaniu rządu?

Jeśli nie godzisz się na sytuację w której podstawowa funkcja kontrolna mediów jest zalepiana takimi uzależnieniami, wspieraj naprawdę niezależne media:

gim

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.