"GW" chwali Berlin za "twardość" wobec Rosji. Jak zwykle z faktami ma to niewielki związek

fot. wPolityce.pl/ "GW"
fot. wPolityce.pl/ "GW"

„Gazeta Wyborcza” piórem Bartosza Wielińskiego robi dobrze Berlinowi za jego… ostrą politykę wobec Rosji. Choć nikt tej ostrości nie widział, a zwłaszcza nie odczuła jej Moskwa, organ Michnika zrobił z proniemieckiej laurki temat czołówkowy.

Straciliśmy co do Putina wszystkie złudzenia. Stosunki niemiecko-rosyjskie są w gruzach. Rosjanie najwyraźniej nie chcą zdać sobie z tego sprawy – mówi źródło „Wyborczej” z niemieckich kręgów rządowo-parlamentarnych

— pisze „GW” w artykule zatyłowanym „Nein, Herr Putin” i dodaje, że co kilka miesięcy do stolicy Niemiec dociera tajemniczy emisariusz z Moskwy, który w poufnych rozmowach proponuje rozwiązanie kwestii ukraińskiej i powrót do „starych dobrych czasów” między Moskwą a Berlinem.

I to może być jedyna prawdziwa wiadomość w tym tekście. Owym „tajemniczym emisariuszem” jest zapewne Aleksander Rahr – lobbysta putinowski, otwarcie wyrażający antypolskie poglądy, zwolennik przywrócenia „specjalnych relacji” niemiecko-rosyjskich, najlepiej na wzór tych z lat 20. XX wieku czy prusko-carskich z wieku XIX.

Red. Wieliński pisze dalej.

Z naszych informacji wynika, że zarówno chadeczka Merkel, jak i jej szef dyplomacji, socjaldemokrata Frank-Walter Steinmeier „całkowicie stracili wiarę w zapewnienia Kremla”.

Jak wygląda ta niemiecka „strata wiary w zapewnienia Kremla” w rzeczywistości? Otóż w ostatni weekend Unia Europejska pod wpływem nacisków Moskwy przesunęła wejście w życie umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą na koniec 2015 r.

Zwycięstwo na punkty dla Rosjan - podważana przez nich umowa stowarzyszeniowa Ukrainy z UE ma wejść w życie dopiero z końcem 2015 roku. Tym samym europejska perspektywa dla Ukrainy znalazła się pod znakiem zapytania

— napisał w weekendowym komentarzu dla niemieckiej rozgłośni radiowo-telewizyjnej „Deutsche Welle” Bernd Johann, redaktor naczelny ukraińskiej części redakcji „DW”.

W tym samym dniu „Süddeutsche Zeitung” ujawnił, że to zwycięstwo Rosjan było możliwe dzięki osobistej inicjatywie Angeli Merkel, która wymogła na Unii uznanie żądań strony rosyjskiej zgłaszającej 2300 uwag do umowy stowarzyszeniowej.

sz.de
sz.de

Nikt rozsądny nie ma raczej wątpliwości, że obstrukcja ze strony Berlina ma na celu danie czasu Kremlowi na wypracowanie skutecznego sposobu powstrzymania proeuropejskich dążeń Kijowa.

W tekście „Wyborczej” nie ma oczywiście śladu tych prorosyjskich działań Merkel. Ale za to jest kolejna laurka pod adresem polityki Niemiec.

(…) Merkel, która do tej pory hamowała takie kraje jak Polska, chcące szybko i surowo karać Rosję, w zeszłym tygodniu najostrzej domagała się nałożenia na Rosję kolejnych, jeszcze dotkliwszych sankcji.

Tak się jednak składa, że właśnie w ubiegłym tygodniu agencja Reuters poinformowała, że niemiecka spółka energetyczna Wintershall, należąca do koncernu BASF, przygotowuje się do nowej umowy z Gazpromem.

Jak podał serwis Biznesalert, Gazprom ma zwiększyć udziały do 100 procent w joint venture handlującym gazem i zajmującym się jego magazynowaniem – Wingas, WIEH iWIEE oraz operatorze magazynów gazu ziemnego – Astora (Jemgum Reden w Niemczech i Heidi w Austrii). Dodatkowo stanie się właścicielem połowy udziałów w konsorcjum Wintershall Noordzee szukającym węglowodorów na Morzu Północnym. W zamian za to niemiecka firma dostanie 25,01 procent w złożach pola Urengoj w Rosji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sankcje w praktyce, czyli jak Niemcy robią wielki biznes z Rosją

Nie ulega wątpliwości, że tego typu transakcje to kroplówka Niemiec dla Putina. Podobnie na korzyść Kremla działa obstrukcja Berlina w kwestii rozlokowania baz NATO na terenie wschodnieuropejskich członków Paktu.

Po co więc powstają takie teksty jak ten Wielińskiego w „GW”? Bo Niemcom zależy na mydleniu oczu europejskiej opinii publicznej. Także tej polskiej. A łamy „Wyborczej” jak najbardziej się do tego nadają.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.