Ice Bucket Challenge - wspieraj rodaków, lej z głową!

Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Każdego dnia na popularnym portalu społecznościowym obserwuję nominacje kolejnych osób w ramach Ice Bucket Challenge. Przeciwnicy akcji gromko krzyczą o marnotrawieniu wody, podczas gdy w Afryce susza.

Nieodpowiedzialni zwolennicy akcji oblewają wodą z kostkami lodu nawet malutkie dzieci. A wszystko przecież powstało w konkretnym celu, by zasilić fundusze osób chorych na stwardnienie boczne zanikowe (SLA/MND).

Biorąc po uwagę skalę akcji - robi ona wrażenie. Wydaje się jednak, że po macoszemu potraktowano temat chorych żyjących w naszym kraju, a jest ich około 3 tysiące. Każdego dnia potrzebują oni opieki i wszelkiej możliwej pomocy, również finansowej.

W związku z tym, jeśli naprawdę pragniesz wesprzeć konto ludzi nieuleczalnie chorych, którym świat złamał się za sprawą jednej diagnozy, wesprzyj rodaków. W Polsce działa stowarzyszenie DIGNITAS DOLENTIUM, zrzeszające społeczność dotkniętą SLA, założone przez Pawła Bała, od 10 lat zmagającego się z tą chorobą.

Dignitas Dolentium, to jednocześnie, jak twierdza chorzy i ich rodziny, na dzień dzisiejszy, jedyne źródło informacji o chorobie SLA, oraz jedyna pomoc finansowa i psychologiczna dla chorych i ich rodzin.

Gdyby nie to Stowarzyszenie, nie wiedzielibyśmy nawet co to jest za choroba i jak prawidłowo opiekować się chorym

—piszą na portalu stowarzyszenia Wiesława i Tadeusz Matus.

Zapytasz, po co się oblewać? Ten prysznic z lodowatej wody sprawi, że na chwilę stracisz oddech, a Twoje mięśnie staną się sztywne, odmawiając posłuszeństwa. Tym samym poczujesz się jak chory z SLA, który w takim stanie żyje każdego dnia…

Jednak samo oblanie wodą nie kończy sprawy. Solidarność z chorymi, to jedno. Potrzebne jest jeszcze wsparcie finansowe. Można zrobić to przez portal siepomaga.pl lub bezpośrednio na konto stowarzyszenia.

Nr rachunku: 61 1240 4432 1111 0000 4721 0358 Dignitas Dolentium 34-400 Nowy Targ ul. Gorczańska 26

A jeśli jesteś gotowy zrobić więcej, to wiedz, iż ludziom tym brakuje rąk do pracy i tchu, dosłownie, wiec zawsze możesz się zaangażować, wspierając ich regularną, choćby najdrobniejsza pracą.

Lekarstwa na SLA nie ma, ale pieniądze, które wpłyną na konto stowarzyszenia, niezależnie od akcji, jaka będzie temu towarzyszyć i wylanych litrów wody z kubłem, wspomogą codzienną, niezbędną pomoc wszystkim dotkniętym chorobą.

Każda akcja charytatywna ma szczytny cel, ważne tylko, by rzeczywiście o nim wiedzieć i właściwie go wspierać. Niech ten zimny kubeł wody nie będzie lany ku własnej promocji w sieci, ale by wspierać tych, którzy wsparcia potrzebują, zwłaszcza, jeśli to nasi rodacy, być może ktoś bliski nam.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.