Salonowa histeria coraz bardziej absurdalna! Nasierowski: ”Za chwilę powróci cenzura. Doskonale pamiętam okres komunizmu i stopniowe hamowanie wolności słowa”

Fot. youtube
Fot. youtube

Aktor i autor książek Jerzy Nasierowski wraca na deski teatru. Chciałby też wystawić sztukę. Nasierowski jest zaniepokojony i twierdzi, że to ostatni na to moment. Dlaczego? Bo za chwilę powróci cenzura. Nasierowski jest tego pewien.

Nasierowski udzielił wywiadu portalowi onet.pl. Wyjaśnia w nim, że ma antypatriotyczne poglądy, jest absolutnie lewicowy, również antykościelny. Ta postawa - jak twierdzi - wynika przede wszystkim z myślenia, nie zaciekłości.

Nasierowski dochodzi w dalszej części rozmowy do zaskakujących wniosków. Na pytanie dziennikarza o dalsze plany zawodowe literat odpowiada:

Tak naprawdę to muszę dobrze zagrać. Nie pracowałem na scenie od 18 lat! Sam chciałbym wystawić w teatrze sztukę. Zatytułowana jest „Solidarność złodziei”. To musicalowa opowieść z 15 tekstami. Jest „anty” pod każdym względem

— mówi Nasierowski.

Aktor uznał też za zasadne porównanie dzisiejszej sytuacji politycznej do tej jaka była po II Wojnie Światowej. Przerażony rządami PiS zapowiada, że powróci cenzura, a sytuacja jest podobna do tej w latach 1945-1947.

Ciągle sobie powtarzam - już tak od kilku lat - że to ostatni moment na jej wystawienie. Tym bardziej że za chwilę powróci cenzura, jestem tego pewien. Zanim jeszcze „padnie” obecna władza. Doskonale pamiętam okres komunizmu i stopniowe hamowanie wolności słowa. Zaczęło się niewinnie. Między 1945 a 1947 rokiem niby było tak, jak dawniej i nic nie wskazywało na ograniczenia. Naród jest dzisiaj tak samo uśpiony, jak wtedy

– twierdzi aktor.

Salonowa histeria podsycana przez opozycję i Komitet Obrony Demokracji coraz bardziej przypomina zbiorowe szaleństwo.

ar/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych