PIEKARCZYK jednak pozostanie w THE VOICE OF POLAND. Zabraknie PANASEWICZA?

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Wiele hałasu o nic. Tylko tak można podsumować zawieruchę medialną, jaka rozpętała się wokół rzekomego zniknięcia wokalisty TSA z "ławki trenerskiej" popularnego talent show.

Koniec końców okazało się, że Marek Piekarczyk pozostanie jurorem i trenerem programu.

Dopiero dziś dowiedzieliśmy się, kto będzie w jury -

powiedzieli przedstawiciele ekipy "The Voice of Poland" w programie "Pytanie na śniadanie".

Sam zainteresowany był szczerze zaskoczony zamieszaniem wokół własnej osoby.

O niczym nie wiem -

przyznał zdezorientowany Piekarczyk.

Jak widać, rewelacje Mariki na Facebooku okazały się zwykłą plotką. Tymczasem prawdą okazały się wcześniejsze doniesienia o rozstaniu z programem Marii Sadowskiej. Piosenkarka odchodzi, a jej miejsce zajmie - po rocznej przerwie - Edyta Górniak.

Ciekawe, czy znowu zaśpiewa "Nothing Else Matters".

Bo Janusz Panasewicz, który miał zastąpić Marka Piekarczyka jednak jej nie pomoże...

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych