O. Bashobora na Narodowym: "Wracam, żeby zachęcić Europę, abyście za żadną cenę nie zostawiali Jezusa Chrystusa. Nigdy!". NASZA RELACJA I ZDJĘCIA

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Druga katecheza mówiła o miłości. W niej także o. Bashobora nawiązał do płodności, przytaczając fragment proroctwa z Pisma św: „żadna kobieta w Twoim kraju nie będzie bezpłodna”.

Bóg daje nam zabezpieczenie, daje wszystko co potrzebne do życia, jeśli będziemy oddawać mu cześć

— mówi.

Większość z nas chodzi do kościoła, ale w swoim środowisku pracy zachowuje się tak, jakby Boga nie było. Obfitość Boga w życiu polega na tym, że jest Bogiem z nami, a my pracujemy z nim i dla Niego. Wtedy nigdy nie będziemy zniechęceni, zmęczeni. Wtedy ogień Jego miłości nie zgaśnie

— dodał, podkreślając że tylko w Bogu jest prawdziwa obfitość życia.

O. Bashobora przypomniał historię Abrahama i Sary, którym Bóg dał dziecko 120 lat po ślubie.

Abraham czekał i poddał się. Powiedział: pomogę Bogu. A jego żona pomogła jemu. (…) Bóg mówi nam - rób to na mój sposób, pobłogosławię cię. Wypróbuj mnie jeszcze raz. Niech ludzkość zacznie robić to tak, jak ja tego pragnę a ja jej pobłogosławię

— podkreślił.

Jest jeszcze jedna osoba, która się narodziła po długiej modlitwie. To Jozue

— przypomniał, wskazując na fragment 1Sm,3.

Być może jesteś zdesperowany z powodu braku dziecka. Ale Bóg mówi: roześmiej się w Panu. (…) Nie poddawaj się. Bóg ma wszystko pod kontrolą

— dodał.

Po modlitwie wstawienniczej za kobiety pragnące mieć dzieci i borykające się z niepłodnością, o. Bashobora stwierdził, że niektóre z nich zostały uzdrowione.

Pan prosi cię żebyś kochał swoją żonę. Pan prosi cię, żebyś bardziej kochała swojego męża

— prosił.

O. Bashobora przypomniał także homilię papieża Jana Pawła II, który podkreślał, że nie można znać Chrystusa i nie chcieć o nim mówić.

Czasem słyszycie jak inni ludzie nas prowokują. Jesteście moherami. Mamy być moherami! Jesteśmy silni w naszej wierze, nie naszą mocą ale mocą Ducha Świętego. (…) Nie zaprzeczaj, że jesteś moherem. Musisz być moherem, żebyś nie wysechł!

— podkreślił.

O godz. 15 Koronkę do Miłosierdzia Bożego poprowadził bp Marek Solarczyk.

Trzecią konferencję o. Bashobora poświęcił otwartości na Bożą łaskę i nawróceniu.

Nie szukajcie od razu wielkich cudów. Bo cud jest obok nas. Popatrzcie wokół. A Polska, ponieważ kocha Boga, to Bóg przekazuje wasze serca wszystkim narodom

— podkreślił o. Bashobora, prosząc by wzrastać w poznaniu Boga, bo „On jest źródłem naszej miłości”.

O godz. 17 rozpoczęła uroczysta Msza św., której przewodniczył i homilię wygłosił abp Henryk Hoser - pasterz diecezji warszawsko-praskiej.

Bogu powierzamy zawartość własnego serca, by żaden cień nie przeszkadzał Mu w nim przebywać. Poddajemy się przebaczeniu grzechów, które niesie uwolnienie serca

— powiedział na wstępie abp Hoser.

W nawiązaniu do Ewangelii mówił o nocy uzdrowienia i uwolnienia od wszystkiego, co spowalnia nasze działania, co czyni nas kalekami i sprawia, że zamiast biec potrafimy się tylko wlec.

Bóg w stosunku do ludzi słabych, upadających, grzesznych - a wszyscy nimi jesteśmy - przychodzi ze swoją mocą i niesłychaną delikatnością. Przychodzimy w mocy Ducha Świętego, która jest duszą Kościoła

— powiedział abp Hoser, wskazując że Duch święty sam nie będzie wykrzykiwał prawdy o sobie, ponieważ to rola wiernych.

To my jesteśmy jego głosem, to my mamy krzyczeć na ulicach. On nam udzielił ducha prorockiego

— podkreślił, dodając że „w Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą”.

Abp Hoser apelował, by wprowadzić Ducha Św. do codziennych modlitw i go posyłać.

Wiatru nie widzimy. Widzimy tylko skutki jego działania. Tak jest z Duchem Świętym - działa jak wiatr. Wieje, kędy chce. Wie kogo wzmacniać, oświecać, pokrzepiać

— mówił bp warszawsko-praski.

Wzywajmy Ducha Świętego. Przyjdzie do każdego inaczej, z innym darem. Daje nam tamie dary, których nikt nie jest nam w stanie dać. Często ich nie dostrzegamy, nie rozwijamy, a to przecież talenty, które mamy za zadanie rozwijać. Dar rozumu, dar wiary, dar męstwa - którego tak często nam brakuje

—wyliczał abp Hoser. Wskazał, że współczesny świat cierpi także na deficyt daru rozumu, nie potrafiąc odróżnić dobra od zła, prawdy od kłamstwa.

Przypomniał, że jesteśmy namaszczeni Duchem Świętym na mocy sakramentu bierzmowania.

Duch Święty wypala to, co złe, rozpala to, co dobre

— podkreślił, zachęcając do częstego śpiewania Hymnu o Duchu św.

Przyjdź światłości sumień! Nasze sumienie jest zamulone, zmartwiałe. Przyjdź światłości sumień

— wołał, wyliczając atrybuty Ducha Świętego.

Duch Święty, który ma być naszym przewodnikiem, naszym gps’em niebieskim - tylko On może nam pokazać drogę do Boga, która będzie bezpieczna

— dodał abp Hoser.

CZYTAJ WIĘCEJ: Abp Hoser: „Duch Święty uzdalnia nas do zabrania głosu w sprawach wiary, w sprawach trudnych gdzie nasz głos się liczy i gdzie powinien być słyszalny”

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Ostatnim etapem rekolekcji „Jezus na Stadionie” była adoracja Najświętszego Sakramentu z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie. Wierni modlili się nie tylko o sprawy osobiste. O. Bashobora wielokrotnie zawierzał Polskę Panu Bogu, prosił o łaski dla polityków, o światło Ducha Świętego dla wyborców, o odnowę moralną Polaków i przemianę władzy.

Całodniowe rekolekcje o. Bashabora zakończył wzruszającym akcentem, zapraszając wszystkie dzieci, by podeszły do Najświętszego Sakramentu. Po kilku minutach przy ołtarzu nie było nawet skrawka wolnego miejsca.

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Na rozesłanie abp Henryk Hoser podkreślił, że po tak mocnych rekolekcjach i doświadczeniu Bożej radości, trzeba odważnie świadczyć i nieść przemianę ku dobru.

Radość jest owocem Ducha Świętego. Głęboka radość jest wyrazem jedności z Bogiem. Jest również najlepszą radą dla drugiego człowieka

— powiedział abp Hoser, po czym udzielił końcowego błogosławieństwa.

W rekolekcjach wzięło udział ponad 40 tysięcy wiernych i ok. 500 księży z Polski i z zagranicy. Nad bezpieczeństwem uczestników spotkania czuwało ok. 1,3 tys. osób, w tym policja, służby informacyjne, logistyczne i służby medyczne.

CZYTAJ TAKŻE: W „Wiadomościach” cisza o narodowych rekolekcjach na stadionie. TVN wspomina, ale manipuluje. Skąd ten knebel?

mall

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.