Prezydent Duda awansował pośmiertnie "Inkę" na stopień podporucznika, a "Zagończyka" - na podpułkownika. Bohaterowie wreszcie zostali uhonorowani! ZDJĘCIA

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. Adam Warżawa
Fot. Adam Warżawa

W Bazylice Mariackiej w Gdańsku zakończyła się uroczysta Msza żałobna w intencji Danuty Siedzikówny „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”. Mszy przewodniczył metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Przemówienie wygłosił prezydent Andrzej Duda, który pośmiertnie awansował „Inkę” na stopień podporucznika, a „Zagończyka” - na podpułkownika.

CZYTAJWNIEŻ: Prezydent Duda o uroczystościach pogrzebowych „Inki” i „Zagończyka”. „Tym pogrzebem przywracamy godność państwu polskiemu!”. PRZEMÓWIENIE

Ważna homilia abp. Głódzia: „Długo czekałaś ‘Inko’ na ten dzień! Długo czekałeś nań Panie ppłk. ‘Zagończyku’! Długo czekałaś Polsko!”. WIDEO

70. rocznica egzekucji Feliksa Selmanowicza ps. Zagończyk i Danuty Siedzikówny ps. Inka. Zginęli walcząc za wolną Polskę!

NASZ WYWIAD. Prof. Niwiński o „Ince” i „Zagończyku”: „Ci, którzy twierdzą, że tylko życie konsumpcyjne ma jakikolwiek sens, będą czuli się przegrani”

W niedzielę mija 70 lat od wykonania przez komunistyczne władze wyroku śmierci na niespełna 18-letniej Danucie Siedzikównie, sanitariuszce 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej oraz na ppor. Feliksie Selmanowiczu, dowódcy plutonu 5. Wileńskiej Brygady AK.

Uroczystości pogrzebowe „Inki” i „Zagończyka” mają charakter państwowy; w Bazylice Mariackiej, poza prezydentem Polski i metropolitą gdańskim, obecni byli m.in. marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, premier Beata Szydło wraz z ministrami, m.in. szefem MON Antonim Macierewiczem; pojawili się również przedstawiciele Sejmu i Senatu, Dowództwa Garnizonu Gdynia oraz władz samorządowych.

Wśród uczestników uroczystości znaleźli się także władze Instytutu Pamięci Narodowej na czele z prezesem IPN Jarosławem Szarkiem i wiceprezesem IPN Krzysztofem Szwagrzykiem, który w 2014 r. wspólnie z zespołem odkrył szczątki „Inki” i „Zagończyka” na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Obecni byli również przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, z którym IPN zorganizował uroczystości.

Panowała atmosfera święta; powiewały biało-czerwone flagi, słychać było muzykę, wiele osób trzymało wizerunki „Inki” i „Zagończyka”. W bazylice i przy jej wejściach obecne były poczty sztandarowe, dawni działacze Solidarności, harcerze z ZHPZHR, odświętnie ubrani członkowie Zakonu Rycerzy Kolumba, Związku Strzeleckiego i grup rekonstrukcyjnych. Już od wczesnych godzin rannych przy gdańskiej świątyni gromadzili się mieszkańcy Trójmiasta, a także goście, którzy na uroczystość przyjechali z całej Polski. Dla tych którzy nie zmieścili się w bazylice ustawiono ławki oraz telebim z transmisją mszy.

W rozmowie z PAP rodzina Arkadiusz i Marzenna Rydlewscy z Gdańska, którzy do bazyliki przyszli z córką Zosią, podkreślali, że pogrzeb „Inki” i „Zagończyka” po 70 latach jest dla nich wyjątkowym wydarzeniem.

Inka” zginęła mając 17 lat, a mamy syna w jej wieku i naprawdę bardzo trudno nam sobie wyobrazić jak okrutny musiał być tamten system, który mordował tak młodych ludzi

— powiedział pan Arkadiusz. Podkreślił też, że cieszy się, że w Polsce od kilku lat coraz powszechniej do głosu dochodzą wychowanie i wartości patriotyczne.

Mieli być wymazani z pamięci, tymczasem będą mieli prawdziwy pogrzeb, taki na jaki zasługują

— dodała pani Marzenna.

Po Mszy kondukt pogrzebowy z trumnami bohaterów na wojskowych armatach przeszedł ulicami miasta na Cmentarz Garnizonowy, gdzie zaplanowano wystąpienie m.in. premier Beaty Szydło, a także krewnych ofiar bezpieki. Na trasie konduktu na wysokości Aresztu Śledczego w Gdańsku przy ul. Kurkowej, gdzie zamordowano „Inkę” i „Zagończyka” na telebimie przewidziano wyświetlenie fragmentu sztuki teatralnej poświęconej ich egzekucji. Tuż przed strzałami plutonu egzekucyjnego skazani krzyknęli: „Niech żyje Polska!” i „Niech żyje ‘Łupaszka’!”. Konduktowi towarzyszy Orkiestra Reprezentacyjna Marynarki Wojennej.

Pochówek „Inki” i „Zagończyka” jest wspólny, o czym zdecydowały ich rodziny.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych