„Karski i władcy ludzkości” - to niezwykły film dokumentalny. Znajdziemy w nim unikalne materiały dokumentalne, rozmowy z samym Janem Karskim i ludźmi, którzy go znali. Sławomir Grunberg i Dariusz Jabłoński, twórcy filmu o Janie Karskim w Telewizji Republika opowiadali o tym jak narodził się pomysł filmu i bohaterskim Polaku.

Pomysł powstał ponad 7 lat temu. Produkcja trwała bardzo długo. Niegdyś otrzymałem nagrodę im. Jana Karskiego wręczoną przez niego samego. To był jeden z elementów inspiracji

—mówił reżyser Sławomir Grunberg.

Reżyser filmu podkreślił też, że zainspirowała go:

historia faceta, który mając 25 lat, wziął na siebie ogromną odpowiedzialność. W obliczu ogromnego ryzyka wchodził do warszawskiego getta. Robił to po to, by pokazać światu Holokaust

—mówił w Telewizji Republika.

To film dokumentalny, który ma oddać prawdę i pokazać człowieka. Mamy pewne poczucie misji, by o Janie Karskim dowiedziało się jak najwięcej ludzi na świecie

—zaznaczył Dariusz Jabłoński, producent filmu. Podkreślił też, że twórcom filmu zależy by każdy kto zobaczy film o Karskim:

nie wygadywał już takich głupot jak szef FBI.

– stwierdził Jabłoński.

Jan Karski był emisariuszem Polskiego Państwa Podziemnego, wysłanym do warszawskiego getta z misją rozpoznania sytuacji Żydów w przededniu „ostatecznego rozwiązania”. Zachodni przywódcy nie chcieli słuchać Karskiego.

To zostawiło na nim ogromne piętno

—tłumaczył Sławomir Grunberg, reżyser filmu „Karski i władcy ludzkości”. W kinach od 24 kwietnia 2015 roku.

Czytaj też:

Żydzi w Polsce mieli najlepiej”. Reżyser filmu o Janie Karskim obala mity o polskim antysemityzmie

ann/Telewizja Republika