Cejrowski o imigrantach: "To nie jest ucieczka, tylko inwazja na Europę"

fot. PAP/EPA/YouTube/Telewizja Republika
fot. PAP/EPA/YouTube/Telewizja Republika

Powinniśmy się bronić, ale tego nie zrobimy, bo wstąpiliśmy do Unii Europejskiej - organizacji miękkich, politycznie poprawnych bolków

— mówi o kryzysie imigracyjnym w rozmowie z dziennikiem.pl Wojciech Cejrowski.

Podróżnik przyznaje, że w kwestiach politycznych jest radykałem. Uważa, że muzułmańscy imigranci szturmujący europejskie granice powinni zostać przyjęci przez kraje bliższe im kulturowo.

Niech swoim braciom muzułmanom pomogą bogate kraje muzułmańskie: Arabia Saudyjska, Katar, Oman, Kuwejt, Dubaj… jest tego trochę. Niech ich tam przyjmą. Tam imigrant islamski nie musi się aklimatyzować, zna język, obyczaje

— przekonuje.

Cejrowski opisuje też samych „uchodźców”.

Kiedy patrzę na tych „uchodźców”, widzę młodych, wściekłych kawalerów bez rodzin maszerujących sprężystym krokiem. Kiedy patrzę na tych „biedaków”, widzę ludzi ubranych porządnie i wyposażonych w dobry sprzęt turystyczny - namioty, karimaty, plecaki.

Jego zdaniem to nie ucieczka.

To nie jest ucieczka, tylko inwazja na Europę

— podsumowuje Cejrowski.

lap/dziennik.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.