Aktywność wielu celebrytów w ostatnim czasie przypomina konkurs na najpiękniejszą laurkę dla Bronisława Komorowskiego. W tej konkurencji dzielnie startuje również Marian Opania. Przed kamerą onet.tv aktor wyjaśnia, dlaczego w pierwszej turze głosował na Komorowskiego i tak samo zachowa się w najbliższą niedzielę. Krytykując Andrzeja Dudę dochodzi do kuriozalnych wniosków.
Zaczyna dość banalnie.
Otóż, żartobliwie mówiąc, dla mnie różnica między tymi kandydatami jest tak jak między pięknie opakowanym fast-foodem i dobrym, normalnym polskim jedzeniem
— porównuje Opania.
Aktor ma widoczny problem z tym, że dr Andrzej Duda jest człowiekiem lepiej wykształconym od jego faworyta.
Doktor Duda… Bez przerwy to podkreśla, że jest doktorem… Doktor Duda…
— utyskuje Opania.
Troszkę to brzmi infantylnie. To tak mniej więcej jakby Lech Wałęsa, prosty robotnik, niczym się nie zasłużył dla naszej wolności, tylko dlatego że nie miał żadnego tytułu
— plącze się artysta.
Chyba niezbyt mu się udał ten argument, bo próbuje w inny sposób zachęcić do głosowania na Bronisława Komorowskiego. Robi to niezwykle zabawny w sposób.
Ale tak prosto jeszcze mówiąc, chcę powiedzieć, że dr Duda chyba jest niezłym prawnikiem, a niezły prawnik demagogicznie może udowodnić, że czarne jest białe. Nie dajcie się państwo wmanewrować. Obiecuje gruszki na wierzbie. No i tyle chciałem powiedzieć, resztę zostawiam mądrzejszym analitykom
—kończy skromnie aktor.
Wszelkie braki Bronisława Komorowskiego, które wychodzą w całej krasie w konfrontacji z Andrzejem Dudą, są przedstawiane przez jego znanych zwolenników jako zalety. Wyniki II tury mogą być jak zimny prysznic dla Mariana Opani, jeśli uważa on, że Polacy nie zasługują na świetnie wykształconego prezydenta…
bzm/onet.pl
Czytaj także: Opania obraża żądających prawdy o Smoleńsku: „Banda szkodników, która zachowuje się jak sowieccy agenci”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/245206-majstersztyk-opania-wytyka-dudzie-swietne-wyksztalcenie-nie-dajcie-sie-panstwo-wmanewrowac