Michał Witkowski, gejowski pisarz i – jak sam siebie określa – „blogerka modowa”, po raz kolejny wywołał wiele kontrowersji swoją „stylizacją”. Ulubieniec lewicowego salonu pojawił się na łódzkim Fashion Week w czapce z symbolami Waffen SS. Sprawie przygląda się prokuratura, a wydawnictwo Znak zawiesiło współpracę z celebrytą.
Do Prokuratury Rejonowej w Łodzi wpłynęło zawiadomienie od osoby prywatnej. Jak informuje rmf24.pl za propagowaniu faszyzmu Witkowskiemu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Ponadto wydawnictwo Znak odłożyło publikację najnowszej powieści celebryty i bezterminowo zawiesiło z nim współpracę.
Sam Witkowski za kontrowersyjny strój przeprosił, przekonując, że nie był świadomy tego, co na siebie zakłada.
Kapelusz wraz z elementami stylizacji przygotowywał mi stylista, a otrzymałem go przed samym pokazem, tak też nie przyglądałem mu się zbyt wnikliwie
— napisał na swoim blogu.
Warto jednak podkreślić, że to już niepierwszy raz, gdy celebryta prowokuje swoim strojem.
Michał Witkowski do tej pory cieszył się dużym poparciem środowisk lewicowych. Był trzykrotnie nominowany do Paszportu „Polityki” - w 2007 roku został laureatem tej nagrody. Również trzykrotnie został nominowany do Nagrody Literackiej Nike przyznawanej przez „Gazetę Wyborczą”.
lap/rmf24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/241642-afera-wokol-stylizacji-witkowskiego-za-czapke-z-symbolami-ss-groza-mu-2-lata-wiezienia