Michał Witkowski, gejowski pisarz i „szafiarka” o pseudonimie „Miss Gizzi”, do programu prowadzonego przez Filipa Chajzera w TVN przyszedł wystrojony w szal boa oraz z pluszową świnką w ręce. Uznał też, że do tej błazenady pasuje mu symbol święty dla milionów Polaków - znak Polski Walczącej, który umieścił sobie na ramieniu. Prowadzący szybko przywołał go do porządku.
Ooo drogi kolego, ale za to dzisiaj będziesz miał przerąbane. Tak to się nie bawimy. Ja jestem warszawiak od kilku pokoleń
— zdenerwował się Chajzer.
Ja też
— bąknął nieśmiało Witkowski.
Filip Chajzer jednak nie ustępował.
To nie jest zabawne! Nie, nie, boa, sroa, tam co chcesz, ale tak to się nie bawimy
— dodał prezenter, po czym kazał homoseksualiście zdjąć biało-czerwoną opaskę.
Wystraszyłem się Filipa, bo nie wiedziałem, o co chodzi. Myślałem, że może dokonałem jakiejś strasznej profanacji, czy czegoś. No ale nie dopatruję się tutaj
— tłumaczył potem Witkowski, głupkowato się uśmiechając.
Brawo dla Filipa Chajzera za stanowczą i szybką reakcję. Jak widać Witkowskiego ta lekcja niewiele nauczyła. Ale przynajmniej na drugi raz zastanowi się, gdy wybierając się gdzieś w swoim dziwacznym stroju przyjdzie mu do głowy założyć dla zabawy opaskę ze znakiem Polski Walczącej.
bzm
Czytaj także: „Modowa patologia” w TVN? Znany gejowski pisarz stara się o program
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/221508-chajzer-karci-gejowskiego-pisarza-za-profanacje-znaku-polski-walczacej-to-nie-jest-zabawne-wideo